Administrator
|
Ten post był aktualizowany .
Brak śniegu to mały pikuś... Zwróć uwagę na zdjęcie świętej pamięci Daisy.. Lothar napisał: "Siedem lat Airedale terrier, szczupła i wybiegana." i wkleił zdjęcie: Następnie Wenus i Michalina reagują na wklejoną fotkę tak, jakby myślały, że na zdjęciu faktycznie jest Daisy Lothara: Wenus: "Ale ładna. Miałam kiedyś podobnego psa, biało - szarego foksteriera szorstkowłosego, tylko miał obcięty ogon bo jeździł na polowania" Michalina: "Jej,jaka ona słodka! Boję się psów ale jej bym się nie bała:))" Tymczasem: Albo inna sytuacja: Lotek wkleił obszerny negatywny horoskop dla Wodnika, który niby przypadkowo znalazł: Przerobiony tekst: Oryginalny tekst (pochodził z negatywnego horoskopu kobiety wodnika). "ktoś" przypadkowo przerobił i dodał?. Może przez pomyłkę? Prawdziwy tekst: https://www.mhoroskop.pl/negatywny/wodnik-3.html Albo moje usunięte konto na "Nowej Atlantydzie". Lothar stwierdził, że skasował je przez pomyłkę (razem ze wszystkimi moimi postami i komentarzami... Coś częste te jego pomyłki Lothar w wątku o Daisy wspomina o trutce na szczury, którą wysypuje w piwnicy. Mam nadzieje, że przy tylu pomyłkach nie pomylił trutki z pokarmem dla... Daisy. |
No nie mogę, ale z niego kłamczuch!!!👌😟 Aż mam ochotę skrobnąć na forum oddzielny wątek. Może zostanie usunięty, albo Wojtek "doprecyzuje", że przecież nikogo nie przekonywał, że to zdjęcie jego pieska! :) W historię choroby pieska nie wierzyłam, ale jeśli chodzi o zdjęcie, to myślałam, że jednak to jego pies. Przecież, to łatwo sprawdzić. Ja tego nie zrobiłam, bo na zdjęcie nabrałam się jak Wenus, Michalina i chyba większość. Teraz się zastanawiam czy Wojtek w ogóle ma psy, czy to tylko temat zastępczy. No i wracają wątpliwości czy Wojtek, to jest Wojtek ;)))...i jaką rolę pełni na forum, bo zwykłym forumowiczem na pewno nie jest. Ps. Uśpił nawet moją czujność! :) Ale ja naprawdę myślałam, że niby Wojtek nie bawi się już w gierki tego rodzaju. Wrrr...jestem trochę zła, że dałam się nabrać. Nie całkowicie, ale zdjęcie owszem, szczerze myślałam, że to jego Daisy. |
Hej :)
Dać sobie spokój. Miałem w tyle głowy naszą rozmowę jak byłem w Krynicy Morskiej. Wojtek nie ważne co pisze, ważne by była odpowiedź. Oto cała filozofia. Tyle co spotkało mnie nieprzyjemności to mało co bzdury wypisują. Ale w porządku. Niech się bawią dobrze 🥳 Tylko czasu szkoda... |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez da®®io
lut 19, 2021; 8:42pm Amigolandonline Amigoland
Lothar. napisał/a Zrobiłem się ostrożny Andrzeju, część ludzi jest bardzo podatna i w związku z tym przestraszona. Mogą reagować nawet agresją więc pytam czy trzeba zakładać maskę i ich nie straszę a raczej łagodzę stres i tak mają go dość. Chcę żeby się czuli dobrze i bezpiecznie >;)) Cześć Wojtek. A ja nie chcę żeby czuli się dobrze i bezpiecznie. Ja chcę żeby czuli się jak ostatni idioci, bo właśnie takimi są, hehehe. Jestem najstarszy na hali. I jakby to plugastwo było, to bym chyba pierwszy był ofiarą. A jak młody ze strachem w oczach chodzi w maseczce to tylko wzbudza moje politowanie. Czasami korci mnie żeby go opluć, ale za to to by mnie pewnie wywalili na bruk, hehehe Bez komentarza 🤫 |
/////Co za cham. Ten drugi.
Istotnie. No comment. Sorry. Szkoda na debila czasu...Co za koltun. Na zewnatrz usmieszek a w sercu plugastwo. Pierwszy? Nawiedzony duch swiety zbawiajacy swiat we wlasnym mniemaniu...YYY...Naprawde mozna tak myslec????.../// Alez sobie z niego dworuja ludziska majacy z nim kontakt w realu ;))) |
I takie właśnie świadectwo wystawiają polaczkowie 😒
Jeździłem dużo do Niemiec i jest jedna zasada. Nie przyznawać się przy "ziomkach", że jest się z Polski. Wstyd i jeszcze raz wstyd! Pytałem Jędrka co tam robi skoro jest mu tam tak źle... Nie uzyskałem nigdy sensownej odpowiedzi za to mnóstwo napadu "prawdziwych Polaków". Szkoda nerwów. Pozdrawiam 🥰 |
Siersciuch to emigrant z konca lat 80. Skoro dostal niemieckie papiery to pewnie mial dziadka w Wermachcie albo owczarka niemieckiego w rodzinie:) A jest mu zle bo on wszystkie rozumy pozjadal i sie wymadrza a chlopka roztropka nikt nie docenia.
Kpt.Wojtek 🌟
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola! :)
Facet ktory robi 200 km dziennie i jest ciagle zalatany w pracy. Wychodzi rano i wraca wieczorem bo taki z niego pracoholik. To ja sie go zapytalem jak sobie radzi z psami. Nie odpowiedzial. Moze psy sa na lancuchu, w boksie, na ogrodzie? Tego nie wiem, ale wiem, ze psy potrzebuja wyjsc kilka razy na spacer zeby sie choc odlac. Jamniczka podobno starowinka ma duze problemy ze wszystkim. Moze maja kuwety w domu?
Kpt.Wojtek 🌟
|
Free forum by Nabble | Edit this page |