Tu nie skomentowała, bo wie, że nikt jej poważnie nie traktuje.
Nie wiem co się z nią ostatnio stało, a może zawsze taka byla, tylko teraz przestała się hamować ze swoim zamiłowaniem do intryg.
No ale ona to nazywa zabawą.
Aha, sama przecież przyznała, że bierze przykład z lepszych czyli Illuma, to jego wpływ wyzwolił w niej taaaakie moce! :DD
Cóż, wpływ jednego, w drugim wyzwala to co się ma w sobie najlepszego, lub najgorszego.
W przypadku Any to bez różnicy.
Z głupotą nie wygrasz, omijaj.