Życzę pomysłodawcom zakazanych niedziel, aby sami odczuwali jego skutki w braku zaopatrzenia
Ten post był aktualizowany .
może im braknie papierosów albo chleba, czy oleju do smażenia, NIECH IM BRAKUJE WSZYSTKIEGO JAK NAJWIĘCEJ -Laskowik i Smoleń kiedyś pytali " komu to przeszkadzało ? "
Re: Życzę pomysłodawcom zakazanych niedziel, aby sami odczuwali jego skutki
Ten post był aktualizowany .
uszczęśliwiają społeczenstwo na siłę, a ogół społeczeństwa jest temu przeciwny w 70% -oj ciężka będzie robota z przyszłym odnormalnianiem tego coraz bardziej "wyznaniowego" Kraju
Re: Życzę pomysłodawcom zakazanych niedziel, aby sami odczuwali jego skutki w braku zaopatrzenia
bardzo ci współczuję, że kontakty rodzinne musi ci organizować dopiero Państwo pisu-jestem przekonany, ze za kilka lat glupota ta ulegnie weryfikacji gdy ludzie zrozumieją, ze stracili na rzecz zamordystów panowanie nad swoimi wyborami, decyzjami a nawet życiem
Re: Życzę pomysłodawcom zakazanych niedziel, aby sami odczuwali jego skutki w braku zaopatrzenia
bardzo rzadko robiłem niedzielne zakupy, i te obostrzenia mam gdzieś, ale oburza mnie takie ograniczanie ułomnym prawem swobód obywatelskich-społeczeństwo to nie są dzieci żeby ich ograniczać, karcić i robić z ogółu wariatów