Lwiczka9 napisał/a
Wszedzie w necie musze cos tam podpisywac, deklarowac, a tu cisza.
Bo Nabble jest amerykańską firmą, na amerykańskich serwerach i mają gdzieś europejskie Rodo czy GDPR.
A ogólnie te całe RODO w Europie to jest wielki zamach na prywatność np. blogerów.
Wyobraź sobie, że prowadzisz jakiegoś małego, niszowego, anonimowego bloga np., o seksie czy swojej chorobie. I teoretycznie, jeśli chciałabyś być w zgodzie z RODO, to powinnaś na blogu opublikować swoją tożsamość, na tutejszym forum Nabble również. Przepisy RODO traktują wielkie witryny internetowe tak samo, jak małe, amatorskie strony. Miliony blogerów i właścicieli stron i takich forów, jak Nabble pozamykają swoje strony... (sam się nad tym zastanawiam, bo przeciecz nie podam tutaj swojej tożsamości, bo nie...).
Wybacz, jeśli nie odpisuję na komentarze. Nie ignoruję Cię. Najczęściej nie mam czasu na forumowe pisanie...