Ale ludzie są porypani :/

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
6 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Ale ludzie są porypani :/

Wenus
Zadzwoniła pani z Gdańska na 112, przekazano zgłoszenie do Radomia(rejonizacja), że facet w mojej miejscowości (kobieta podała dokładny adres) podciął sobie żyły on-line.  Straż wyważyła drzwi i faktycznie siedział przed kompem zalany krwią, nieprzytomny ale żył, wezwano karetkę.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ale ludzie są porypani :/

sputnik
Te 112 to się nadaje na plaster. Totalna amatorka! W październiku miałem na oczach wypadek przy lotnisku Modlin -facet wyleciał z zakrętu i w drzewo. Szok ogólne potłuczenia i zgłaszam numer trasy, słupek a tam mnie się pytają jaka marka pojazdu i w jakiej pozycji jest na drzewie! Inne idiotyczne pytania w końcu przekierowali mnie do ambulansu i trzy zdania wystarczyły by nakreślić sytuację. Innym słowy -112 to pośrednik i nie wiem z 10 razy dzzwoniłem to dogadać się nie mogłem :/
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ale ludzie są porypani :/

Wenus
Może to zależy kto odbiera ale z doświadczenia wiem, że lepiej dzwonić bezpośrednio na konkretną służbę. Np. jak woda się nam lała do archiwum i potrzebna była pompa jak najszybciej to 112 pytało o bzdety, chłopaki chwycili za wiadra zanim przyjechała straż. Dzwonienie na konkretną służbę skraca przyjazd o co najmniej 10 minut, ma to szczególne znaczenie jeśli chodzi o czyjeś życie.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ale ludzie są porypani :/

Wspomnienie
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ale ludzie są porypani :/

Wenus
I śmieszno , i straszno :/
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ale ludzie są porypani :/

sputnik
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Często byłem świadkiem zdarzeń głównie drogowych (zrobiłem jako kierowca prawie milion kilometrów) i jedyna opcja to 997 -najszybsza konkretna reakcja! Po pierwsze zabezpieczyć miejsce zdarzenia dalej halo do służb i pracujemy! Podać skąd dzwonimy -miejsce, opis zdarzenia. Poszkodowani ile sztuk w cudzysłowie. Najdrastyczniejszy wypadek jaki przeżyłem przy potrąceniu pieszego jako pasażer to zdjęliśmy nawalonego z przejścia dla pieszych przy prędkości 110 km/h - droga hamowania 57 metrów pieszy wzięty na rogi leżał 10 metrów przed autem -masakra ale przeżył! Przykładów mogę podać mnóstwo jak dachowały przede mną :( Najważniejsze! Zadbać o swoje bezpieczeństwo i dalej miejsce zdarzenia. Poproś o pomoc bo samemu trudno ogarnąć bo lekki szok zawsze jest. Podam Wam przykład trasa Góra Kalwaria - Konstancin i w lesie leżą dwa auta na dachu i zaczynają się palić i biega kolo gdzie jest jest jego żona? Nawalony jak stodoła a tu noc i biorę latarkę i tu najtrudniejsza decyzja w moim życiu! Czy jak zerknę do środka to czy przypadkiem mnie nie wysadzi. Zgłaszam do 10 Mobili by dmuchali gaśnicami ale guzik to daje. Pogotowie, Straż po kwadransie zwijam swój trójkąt i do miłego :/