Lothar. napisał/a
No tak facetom wzrok jakoś niewinnie podąża ku piersiom >;D Ale nie o to chodzi, bo patrzenie w oczy nie zawsze jest dobre bo fascynuje i dekoncentruje, w sztukach walki każą patrzeć niżej na wysokości łączenia szyi z tułowiem. Wszystko widać i nie ma hipnotyzowania wzrokiem, doszedłem do tego żeby widzieć Człowieka jako postać jako całość bez skupiania się na "fragmentach" daje to w medytacji dziwne obserwacje bo ludzie stają się cieniami/duchami >;D
Sprawdzam wyraz oczu ,bo chcę znać emocje osoby z która rozmawiam.Oczy są zwierciadłem duszy,ale czasem omijam wzrok,wolę nie wiedzieć,to zależy od sytuacji.
czasem człowiek co innego mówi ,a oczy wyrażają prawdę.