Czy to prawda ze Zydzi witali kwiatami wkraczajacych do Polski Sowietow?

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
31 wiadomości Opcje
1234
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Polacy witający owacjami i kwiatami żołnierzy Wehrmachtu?

Lwiczka9
Tak,tez troszke poczytalam,ale mniej wnikliwie i to dopiero wtedy gdy tata mi zdradzal szczegoly..od niedawna...dziekuje Darku...nie rozpedzam sie wiec w dyskusji..:) nocka juz...Moze wreszcie kiedys pojde spac przed 1sza???:))) jak masz chec to napisz mi troche o tym,o ile cie juz nie nuzy ten temat i pod warunkiem,,,ze nie masz ciekawszych zajec:) Dobrej nocy zatem:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Polacy witający owacjami i kwiatami żołnierzy Wehrmachtu?

da®®io
może coś wyszperam w necie na zaś:) a tymczasem dobrej nocki:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Polacy witający owacjami i kwiatami żołnierzy Wehrmachtu?

szuw
Administrator
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez da®®io
da®®io napisał/a
 Niemcy tak łatwo w początkowej fazie wchodzili w głąb ZSRS-Ruskie stosowali taktykę spalonej ziemi i odwrót tak jak Kutuzow z Napoleonem-Historycy twierdzą, że Hitler uprzedził Stalina w ataku o jakieś 2 tygodnie
O tej "spalonej ziemi" czytałem kiedyś w książce "Dzieci Arbatu" Anatolija Rybakowa. Faktycznie Sowieci wycofujący się pod naporem Niemców palili swoje wisie, miasteczka, miasta, magazyny, domostwa, zapasy żywności, żeby tylko Niemcy nie mogli z tego skorzystać. Stalin gotowy był podpalić swój kraj łącznie z jego mieszkańcami, żeby tylko nie dostał się w ręce Niemców. O formacjach zabezpieczających tyły i strzelających do swoich niezbyt żwawo posuwających się na przód żołnierzy radzieckich, tez pewnie każdy słyszał.
Wybacz, jeśli nie odpisuję na komentarze. Nie ignoruję Cię. Najczęściej nie mam czasu na forumowe pisanie...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Polacy witający owacjami i kwiatami żołnierzy Wehrmachtu?

szuw
Administrator
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lwiczka9
Lwiczka9 napisał/a
Zaciekawiles mnie Szu ksiazkami tego pana...Moze zaczne czytac...Dzieki..:)
Jeśli lubisz tego typu literaturę, to oczywiście polecam :)
Wybacz, jeśli nie odpisuję na komentarze. Nie ignoruję Cię. Najczęściej nie mam czasu na forumowe pisanie...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Polacy witający owacjami i kwiatami żołnierzy Wehrmachtu?

szuw
Administrator
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez da®®io
da®®io napisał/a
Historycy twierdzą, że Hitler uprzedził Stalina w ataku o jakieś 2 tygodnie
Na przykład w książce "Dzieci Arbatu" Anatolija Rybakowa było to trochę inaczej przedstawione. Według tej książki radziecka agentura znała już dużo wcześniej dzień napadu hitlerowców na ZSRR i podawała to Stalinowi wyłożone na tacy. Stalin natomiast do ostatniego dnia lekceważył ten termin i traktował jako dezinformację służb wywiadowczych Niemiec. Do końca nie wierzył, że hitlerowcy uderzą, że Hitler go zdradzi. No ale ta książka, to powieść obyczajowa, z wydarzeniami historycznymi w tle, a nie publicystyka historyczna.
Wybacz, jeśli nie odpisuję na komentarze. Nie ignoruję Cię. Najczęściej nie mam czasu na forumowe pisanie...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Polacy witający owacjami i kwiatami żołnierzy Wehrmachtu?

szuw
Administrator
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lwiczka9
Lwiczka9 napisał/a
Ja zas moi drodzy znam to z opowiadan taty,bo w dziecinstwie mieszkal w tyglu gdzie na rzece San i w Sanoku  byla przesunieta granica ZSRR na zachod .Tam byla linia Mołotowa i tam i ruscy  zbudowali schrony (od 1940) a on podgladal to..raz smierc niesli Niemcy a raz Rosjanie....jednego ranka uciekal przed kulami niemcow,a nastepnego ruskich...od malego sluchalam o dzieciecych glowkach rozbijanych o sciany...wiecie potem przyszlo  NKWD, UPA,...nasiaklam tym...Tata ma 90 lat i...nei chce do dzis o tym mowic...Ale historyj duzo mam nagranych..Straszne czasy. Tata najbardziej bał sie Rosjan. a potem jak po wojnie przybyl na ziemie "odzyskane" to..tez ich tu zastal:( teraz jestem w trakcie ksiazki Jerzego Kochanowskiego,rewolucja miedzypazdziernikowa.Polska 1956-1957.)
.https://pl.wikipedia.org/wiki/Linia_Mo%C5%82otowa
O bestialstwie UPA też dużo słyszałem bezpośrednio z opowieści rodzinnych. Wojny budzą niestety najgorsze demony... Ale czytałem też na przykład "Notatki Wołyńskie" Henryka Kirschnera o rodzinie nauczycieli polskich, która uratowała się dzięki pomocy ukraińskich sąsiadów. Sporo było takich przypadków, więc historia jak zawsze ma wiele wymiarów...
Wybacz, jeśli nie odpisuję na komentarze. Nie ignoruję Cię. Najczęściej nie mam czasu na forumowe pisanie...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Polacy witający owacjami i kwiatami żołnierzy Wehrmachtu?

Tabaluga
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lwiczka9
Witaj miła Lwiczko.
Z tym twoim "myśleniem" to był niezły żart hahahaha.
Naprawdę ci się udał hahahahaha.
Idź się koniecznie pożegnać żeby mogli zastosować do ciebie faszyzm rasizm i ostracyzm.
Jesteś przecież masochistką więc to lubisz.
1234