Droga

[Kawusia]

MaryLou napisał/a

Kawusiu,w sedno...

Ludzie to takie istoty Przylaszczko że jak im brakuje własnej drogi ,to się wpierdzielają na Twoją ścieżkę ,bo łatwiej im iść po czyjejś ,bo wtedy nie muszą podejmować własnych wyzwań ,ale mogą tylko krytykować Twoje wybory. Niektórzy ze strachu potrafią tak całe życie ,aż w momencie kiedy trzeba odejść z tego Świata uświadamiają sobie że nie ma drogi ,jest tylko śmierć.Bez odwagi nie da się żyć ,można tylko poddać się eutanazji.

Mysle,ze brat nie majacy domu,mieszkania wlasnego  lecz wynajmowane /mieszka poza Polska/,chetnie rozprawia co ja powinnam zrobic z moimi wlasnymi mieszkaniami:)))

Jest zadowolony,ze ma juz miejsce w dpsie w austrii....A zwlok sprowadzenie oplaci z gory do Polski. Chyba tu znajdzie miejsce swoje,swoj kres. Wizytuje cmentarze...brrr....A moze to wlasnie odwaga? ja bym chyba nie umiala tak sie troszyczyc o siebie po smierci...Pewnie dlatego,ze wierze w reinkarnacje...

Taka droge wybral.Nic mi do tego.Szanuje.
A co zrobie z moimi mieszkaniami to moja sprawa:)

Bo jak nie ma własnego ?to czym będzie dysponował? No właśnie typowy przykład na myślenie większości ludzi. I czekanie na czyjąś śmierć...Moja teściowa pochowała już dwie synowe ,a moja krewna 97 letnia bratanków, siostrzenice i męża i paru kochanków. Ja się pytam co tam ciociu u Ciebie ?,a ona mi odpowiada jak u osiemnastki. I weś z taką gadaj jak Cię wszystko łupie w kościach .Jak byłam u niej w gości to łaziła po schodach z góry na dół ,bo coś mi chciała przynieść i pokazać ,i tak to wkurzyło córkę która ma problem  z chodzeniem po schodach ,że wymieniły dom na parterowy.

[Przyłaszczka]

Chyba, Marty, sama rodu nie uzdrowisk. To musiałaby być praca zespołowa. A tu pojawia się już problem, kto ma dowodzić, kto najmądrzejszy, czyli kto będzie kierował zadaniem i jednocześnie wsłuchiwał się w głos wszystkich.

[Przyłaszczka]

Przepraszam Was dziewczyny za błędy i opóźnienia, ale piszę z Gruzji w wolnych chwilach. Pozdrawiam

[Kawusia]

Przylażczka napisał/a

Przepraszam Was dziewczyny za błędy i opóźnienia, ale piszę z Gruzji w wolnych chwilach. Pozdrawiam

Wstaw jakieś zdjęcia z tej Gruzji nacieszymy oczy widokami. Kurczę fajnie masz ,mnie znów w tym roku skusiło morze ,a co jeszcze to nie wiem. Nie umiem sobie tego Polskiego Morza naszego odmówić.Mimo że zimny ten Bałtyk jak cholera, pewnie ciepłe wody były by lepszeA to pojadę na wody termalne na Słowację potrzymam trochę tyłek w ciepłym i mi przejdzie.

[MaryLou]

Kawusiu,u mnie nad morzem mozesz miec i to i to. Zimny Baltyk,spacer,a potem moczenie doopy w solance z Morza Martwego...Korzystam raz na jakis czas:)) Nie znam drugiego takiego obiektu,kolezanki z calej Polski przyjezdzaja,i wtedy z nimi hasam:))) https://www.unitral.pl/termy-w-klimacie-morza-martwego

[MaryLou]

To prawda Ewo z tym przewodzeniem w pracy zespolowej uzdrowicielskiej.. Bo juz zarys napiecia sie pojawil.. Odpuscilam,ja juz swoje zrobilam,swoje wiem,zinterioryzowalam..Raczej nie bede sie zaglebiac w dyskusje "a Twoja mama to ,a Ty to" /bo tak jest w polskich rodzinach po setce/ ,jesli dojdzie do skutku spotkanie we wrzesniu to nastawie sie na sluchanie ,nieosądzanie,wymiane zdjec na zasadzie ..ooo...to Ty? a to babcia? etc.  No i...zero alkoholu...Kilka godzinek i do domu..a jak wyjdzie to zobaczymy..Brat z dwiema kuzynkami maja chec na dluuugie siedzenie,spacery nad morzem,utulenie, etc...Brat robi to bo teskni za rodziną z Polski..Ciesze sie,ze nie beda mnie angazowac...A jak mi cos nie podpasi i bedzie sie grzalo,to po angielsku zwine sie do domu...Nie takie rzeczy sie robilo:)))) Mysle jednak,ze moge sie milo "rozczarowac"...Z nich wszystkichja  doszlam najwyzej zawodowo i sukcesy byly,a to boli..Noooo,ale oni maja domy,fury i skory...Wiec sie wyrownuje:)) Nikt niczego nie powinien zazdroscic...:))

[MaryLou]

Oj to cudownie tam masz...Wypoczywaj na maksa! i zwiedzaj! Ja w tym roku pasuje,jedynie sanatorium mnie czeka w milym miejscu,a na codzien mam nasz polski Baltyk...Jak znajde towarzyszke podrozy to moze 1 maja do Stralsundu i Greiswaldu pojade na 1 dniowa wycieczke! Daleko mi sie juz nie chce:))))

[Przyłaszczka]

Kawusia napisał/a

Przylażczka napisał/a

Przepraszam Was dziewczyny za błędy i opóźnienia, ale piszę z Gruzji w wolnych chwilach. Pozdrawiam

Wstaw jakieś zdjęcia z tej Gruzji nacieszymy oczy widokami. Kurczę fajnie masz ,mnie znów w tym roku skusiło morze ,a co jeszcze to nie wiem. Nie umiem sobie tego Polskiego Morza naszego odmówić.Mimo że zimny ten Bałtyk jak cholera, pewnie ciepłe wody były by lepszeA to pojadę na wody termalne na Słowację potrzymam trochę tyłek w ciepłym i mi przejdzie.

Chętnie coś wstawię, ale jakoś mi takie wielkie te zdjęcia wchodzą. Może Szuwarek mi pomoże, jak będzie miał czas. Bo naprawdę pięknie. Słoneczko, ciepełko. A tu ciągle zimno, aż szkoda było wracać.