Wenus napisał/a
Jeszcze najdłuższe 4 godziny w tygodniu ;) Za nic nowego brać się nie warto, a za zaległości brać się nie chce :)
A ja pracuję w systemie i nie mam wolnych sobót,ani niedziel,i nie wiem co to znaczy.Ale na pewno fajnie tak wiedzieć ze masz po południu luz aż do poniedziałku.