Projekcja u ciebie ma sie swietnie. Mozesz poczytac o moich ksiazkach i.podrozach w czelusciach internetu i w ten sposob zrekompensowac sobie swoje osiadle zycie przed komputerem zycie..W koncu tworze by innym zylo sie lepiej..Jola hmmm raczej sie przemieszcza a Ty ten jeden raz w Alpach na 3 dni...hmmmm...nie powala mnie..Wszystko przed Toba:))
Ps.Zejdz z nas..jeste ciezki...skup sie na Sylwii bo u niej sie sporo dzieje co tam.my...szaraki forumowe.. |
Chętnie bym poczytał o Twoich książkach albo nawet je same przeczytał ale musiałabyś podać tytuły, co jak rozumiem jest niemożliwe, bo mógłbym rozpocząć dybanie na Twój wianek, czy jak to się tam mówi...? :D
Kiedy napisałaś, że tworzysz, by innym żyło się lepiej, to od razu skojarzyło mi się z komunikatami "ministerstwa prawdy" (link na dole) :))) Nie daj się prosić, tylko podawaj tytuły książek - nie będę Cię molestował o autograf...:) Nie wiem co u Sylwii, bo chyba pojechała na wakacje, a tutaj to ja odpisywałem Annie, która do mnie napisała, a to wy mnie jak zwykle brutalnie i wrogo zaatakowaliście... |
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Groszek
Z kolei czytając ciebie można uznać iż "śpiewać każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej. ...czasem musi, bo się udusi. .." Dokładnie jest z tobą, jesteś prosty i przewidywalny. Jak ci ktoś podpadnie tworzysz nt tej osoby (ew jakiegoś zdarzenia, sytuacji itpd., ad. polityki) prymitywne, oszczercze, pokrętne scenariusze poszerzając o fakty zależne od twojej wyobraźni i upodobań. I to jest wariatkowo, twoja jak widać ulubiona przestrzeń, której wciąż ci mało. Sądząc po upodobaniach jakie prezentujesz na forach, tworzysz ją wszędzie gdzie tylko się pojawiasz, nie tylko w internecie. Jeszcze do niedawna odbierałam cię jako Maga ulubowanego w Chaosie. Jednak po tym jaką atmosferę coraz częściej wprowadzasz na Atlandydzie i tutaj, widać wyraźnie, iż twoja rzeczywistość przedstawia się dużo prościej, żałośniej. Nie jesteś Magiem Chaosu, a raczej Napoleonem Psychiatryka, który jeśli nie stanowi twego najbliższego otoczenia, to z pewnością rozprzestrzenił się w twojej głowie. Niestety, wskazuje na to wiele twoich wypowiedzi i oszołomski klimat jaki tworzysz wszędzie gdzie tylko się pojawiasz. |
Biedna Jola..., całymi latami, dniami i nocami atakuje różnych ludzi, wymyślając niestworzone historie i intrygi, w które próbuje ich uwikłać, oskarżając ich na podstawie wyssanych z palca spekulacji i wywołując w ten sposób awantury, podejrzenia i masę konfliktów, a sama, kiedy napisałem, że żyje w smutnym świecie, rozpadła się na drobne kawałki i uznała mnie za prostego i przewidywalnego ale jednak cesarza chorych psychicznie...:DDD
Masz cięższą deprechę niż myślałem...:) Poza tym, pisanie do mnie tych twoich tradycyjnych głupawek, zupełnie nie działa i nie ma sensu, bo akurat ja, doskonale rozumiem i widzę absurdy, które tworzysz... Wariat, z samej definicji, nie może być przewidywalny (i na pewno nie przez ciebie)... Gdybyś zajrzała do jakiegokolwiek słownika, to byś wiedziała, że synonimem wariactwa, jest właśnie nieprzewidywalność i postępowanie nieobliczalne i/lub bezsensowne... Co ciekawe, nie rozumiesz też znaczenia słowa "prosty"...:))) Jednym słowem, tradycyjnie klepiesz, co ci ślina na język przyniesie, skupiając się jedynie na dyskretnym (tylko w twoim mniemaniu) wmawianiu czytelnikom, rzekomych zalet i przenikliwości twojego umysłu oraz na nadymaniu swojego ego (też zupełnie bezpodstawnie :) |
Ten post był aktualizowany .
Niezależnie od wielkości elaboratu, twoich chęci, fantazji i szemranych intencji, każdym swoim kolejnym wpisem (który ma na celu wybielenie i dowartościowanie siebie poprzez poniżenie każdej osoby, która Ci popadła), potwierdzasz tylko to co już na twój temat napisałam. |
*** Każdym swoim kolejnym wpisem (który ma na celu dowartościowanie siebie poprzez poniżenie każdej osoby, która Ci popadła), potwierdzasz tylko to co już na twój temat napisałam. ***
Nie Jolu. Ja tu wszedłem tylko po to, żeby odpisać Annie i po nic więcej... To ty mnie zaatakowałaś, a cała nasza rozmowa, jest tego rezultatem... Popatrz na wątek, to może zauważysz i zrozumiesz, że to ty jesteś agresorem i ty kolejny raz wywołałaś konflikt... A że nie podoba ci się jego przebieg, to trudno, widocznie wcale nie jesteś taka dobra w przewidywaniu skutków różnych działań (nawet własnych)... |
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lwiczka9
I głównie projekcja, niestety! :) Sądząc po tym jakie wymyślne historyjki tworzy, z jaką łatwością wprowadza klimat nieporozumień i niezgody, wychodzi na to, że ta sfera owego jestestwa ma się dobrze szczegolnie, gdy oparta na fantazyjnych, niekończących się opowieściach "w zależności od zapału i okoliczności"! Prawdziwy Koneser! :D Podaj tytuły swoich produkcji, a będziesz miała hejt z wyprzedzeniem o kilka wcieleń! :D |
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Groszek
Tak, tak... tym razem Groszku, okrutnicy Cię atakują, bo się na Ciebie uwzięli, ech... Daj się lubić, nie twórz toksycznego klimatu wokół siebie, to i otoczenie przestanie być Tobie niemiłe. |
Free forum by Nabble | Edit this page |