rozalka napisał/a
Rozumiem Twoją decyzję, bo jestem w stanie sobie wyobrazić, jak mogą męczyć wszelkie pretensje o sposób prowadzenia forum albo np. o zmianę obrazka:) Prośby, żeby coś zmienić, żeby stwarzać regulamin, tego banować, inni, żeby nie banować, usuwać, nie usuwać. Też nie miałabym do tego serca:) O czasie nie wspomnę:)
Ale jeśli mogłabym jeszcze przeżyć wiosnę na tym forum, to byłabym wdzięczna:) I nie chodzi mi o przedłużenie jego bytności, tylko o wiosnę zimą:)
A co do zgadywania:) Nie wiem, czy mnie jesteś w stanie zrozumieć, ale ja już tak bardzo bym nie chciała zgadywać. Pragnę mieć jasne, przejrzyste sytuacje.
Dzięki Rozalko za zrozumienie — powody, które wymieniłaś, też miały jakiś wpływ, ale najbardziej chodzi o czas, który mi forum zabiera i wyciska jak sokowirówka warzywa i owoce.
A z tymi górami, to chodziło mi o to, że żeby wejść na nowy szczyt, trzeba najpierw zejść ze starego. Pisanie na forach Onetu itp. to górka, którą już zdobyłem, wyżej już tutaj nie wejdę, pora zejść i wejść na kolejną — mniejszą lub większą.
PS. Ok, idę poszukać w książce kucharskiej jakiegoś przepisu na forumową wiosnę :)
Wybacz, jeśli nie odpisuję na komentarze. Nie ignoruję Cię. Najczęściej nie mam czasu na forumowe pisanie...