Kobiety beznadziejne za kierownicą itp.? Obalmy kilka stereotypów :)

[hiena]

Do zwiedzania akurat temperatura...najlepiej zostać na resztę życia na południu... tam się ma energię nie to co tu:/...ja lecę w sen...nie wiem czy już ci życzyć udanego wyjazdu ale chyba jeszcze jutro się zjawisz?...wiec dobranoc i ave:)...

[Lwiczka9]

ave....zajrze jeszcze przed piatkiem:)pa....Milych dni! Jest decyzja w sprawie ?

[hiena]

Widzisz taka przumulona byłam...ze nie doczytałam twój post do końca:))...nie wiem czy jechać jeszcze kwietniu?albo poczekać i w innym...

[Lwiczka9]

Znaczy sie wahasz się...moze co sie odlecze..?

[hiena]

zasiedzialam się...i dlatego chyba ciężko mi się zebrać...ale to nie ucieknie...

[Wenus]

Ja ten dupek Ci nie zostawił 1,5 m na przejście to miałaś świętą rację.
PS. Spakowana? :)

[Lwiczka9]

Normalnie sobie wjechal na chodnik na zakręcie,takim malym skrzyzowaniu i wprost centralnie zagrodził droge pieszym!!! On tylko na sekunde i wyłacza silnik..czyli na dluzej...drugi koles obok...Dostal środkowego w góre...chlopaczki sie usmiechneli pod nosem...co ta baba chce pomysleli:)))mam to gdzies. zawsze reaguje na glupote ludzka.
PS. Jeszcze nie///dzis dam sobie spokoj,ogladam mecz Bayern-Real. Poprasowalam co nieco,a jutro do walizki,najwazniejsze ze wszystko z grubsza ogarniete,zakupione...Logistyka,logistyka tkliwa dynamika..:))

[Wenus]

To dobrze zrobiłaś :)
A wiesz, moje autko po ostatniej wycieczce znowu pokiereszowane. Kiedyś miałam bliskie spotkanie z dzikiem (wspominałam bodajże kiedyś na Atlantydzie) i miałam zrobić blachę ale jakoś tak się odwlekło i dalej jeździłam, a ostatnio na parkingu w Świętej Katarzynie ktoś mi zrobił nowe "kuku" w tym samym elemencie samochodu i normalnie zwiał... dobrze, że nie robiłam tej blacharki :)
ad.ps. Ja nigdy nic nie prasuję bo i tak się w torbie/walizce pogniecie - zabieram żelazko ze sobą, jak mi się zechce to wyprasuję :)