Nazwiska... Adresy... Kontakty! :)

[Sputnik]

Stała się ta wiekopomna chwila i...
Mam koroniaka :/

Jeszcze tydzień temu testy przeszedłem w porządku ale we wtorek coś przestało grać.

Byłem na auli gdzie załączyła się sygnalizacja ppoż wynikająca z generowania zbyt dużej ilości dymu. Krótka weryfikacja zagrożenia i wszystko jesy ok. Aaale systemy zadziałały wprost perfekcyjnie i zaczęło się oddymianie polegające na schłodzeniu pomieszczenia - innymi słowy to szron na odzieży! I tak przez 6h.

Wróciłem do domciu w dobrej formie gdzieś ok. 20-tej i postanowiłem przytulić niezwłocznie oko z poduchą. O 23-ciej zbudziłem się z bólem pleców, że ledwo wstałem.

Kontrolnie zbadałem swoją temperaturę a tam 39 z haczykiem! Szok bo umieram mając 37~

Środa rano - kontrola temp. i poniżej 37 więc wszystko gra i buczy i tak do piątku...

Dziś rano zostałem namówiony przez kumpelę do gry na planie filmowym a co za tym idzie - obowiązkowe testy. Zasadniczo to nic nie wskazywało by cokolwiek było przeciw to jedynie fakt gorączkowania w tygodniu. Coś jednak mi podpowiadało by cały czas mieć maseczkę (jako jedyny z ekipy ponad 100 osób).

Test rutynowy i po kwadransie, że wszyscy zdrowi i zapraszamy na odprawę.

Jednak po kilku minutach poruszenie i wywołują właśnie mnie do punktu pobrań.

Tam pan medyk na spokojnie zakomunikował, że na mój test zaczyna się rysować.

I tu się kłania akcja #nie kłam medyka

Jaka procedura?

Powrót do domciu bez zbędnego lawirowania po miejscach użyteczności publicznej i czekać na telefon z sanepidu - to wszystko!

Moje spostrzeżenia, obserwacje:

-Widzenie lekko stroboskopowe
-Czasem minimalne zachwianie równowagi
-Nadwrażliwość na sztuczne źródła światła
-Leków nie przyjmowałem a po kilkugodzinnej nieobecności w domciu czuję przy wejściu zapach antybiotyku, apteki... Antybiotyk ostatnio brałem 12 lat temu i do dziś kojarzę.

To tyle...

Pozdrawiam serdecznie i trzymajcie się, Hej :)

Oczywiście kwarantanna już mnie obowiązuje w trybie natychmiastowym i zapasy mam więc niczego mi nie brakuje :)

Muzyczka!

[MaryLou]

:)Fajnie ,ze podchodzisz do tego z dystansem..i tak z humorkiem opisujesz...talenciak z Ciebie:)
A jak inni,w sensie,kiedys pisales,ze inni tez mieli te gorączke ...
Jaki film krecą? Wieeem,tajemnica zawodowa...
Spokoj w domciu,masz wolne, i nic,kataru ani kaszelku nawet?? Iiiii,spoko..
Mnie dopadlo 2 tyg temu po autokarze pelnym ludzi do gdyni/ tylko my dwie maseczki/ ,no ale gadalysmy jak najete,wiec sila rzeczy,nawdychalam wirusikow. Dalam sobie spokoj z testem,nigdzie nie chodze,domowy tryb zycia,wiec spoko,nikomu nie zagrazalam.. Przeszlo po kilku dniach
Jak tam? spowiadasz sie sanepidowi czesto?
Duzo pij cieplej wody.....

[Sputnik]

Hej! :)
Na chwilę obecną to walczę z firmą medyczną by przesłali mi wyniki próbki moich badań bym miał podkładkę do usprawiedliwienia mojej absencji w miejscu roboty w poniedziałek i resztę tygodnia.

Co do tajemnicy dot. planu filmowego to owszem jest klauzula poufności ale nie tego jaki to tytuł :) Szczerze mówiąc nic mi to nie mówi jak i 99,99% zainteresowanych :)))
"Sexify 2.0" - jakieś dziadostwo.
OX! Sprawdziłem... To jednak jest paździerz!

Ślę próbkę ku zaspokojeniu... Swoją drogą nigdy bym nie spojrzał na trailer gdyby nie Twoje zapytanie :)

[Sputnik]

Co do planu filmowego to mam w głębokim poważaniu bo i tak mnie tam nie widać! Więc mam wywalone na to :)

Gdyby było coś takiego... No! To co innego :)))

[szuw]

Życzę dużo zdrowia!
Z tego, co zauważyłem, to w ostatnich 2 tygodniach wiele osób z mojej rodziny i wśród znajomych chorowało na COVID. Wszyscy przechodzili chorobe w miarę łagodnie (gorączka, bóle mięśniowe itp.).

[Sputnik]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Sputnik]

Dzięki :)

[Sputnik]

Może jeszcze bardziej tak :)