Nie wiem ile to jest w skali Polski i jak oni to obliczyli?

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
32 wiadomości Opcje
1234
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie wiem ile to jest w skali Polski i jak oni to obliczyli?

Kawusia
Przylażczka napisał/a
Kawusia napisał/a
Przylażczka napisał/a
Kawusia napisał/a
 No, no świetna rada. Ciekawe, czy zostawił jej kluczyki.
Raczej nie ,mężczyźni zawsze szukają kluczyków ,bo nie mają torebek jak my ,do których mogli by je schować.
 Klucze, że są w torebce, to pewne, ale je tam znaleźć...
Że ja mam bałagan w torebce kiedyś ktoś napisał (podglądał?)

A swoją drogą, zauważ, że nie ma w autach miejsca na torebkę. Raz miałam takie autko z taką półeczką- renault twingo. Raz jeden. A potem już tylko na siedzeniu albo na podłodze, albo na czyichś kolanach.
Ja wyrzucam  z torebki paragony żeby mnie nie wkurzały ,a tak to jest wszystko
Torebka powinna być na siedzeniu obok ,ale jak nie ma miejsca to może z tyłu gdzieś wrzucić. Jedno jest pewne mój bałagan  w samochodzie jest  artystyczny . Mąż pyta jak mi nie wstyd ,a ja mówię ze wstyd ,ale muszę jakoś z tym żyć.W bagażniku zawsze wożę ze sobą buty ,tak 5 par ,bo nigdy nie wiem ,czy się nie przydadzą. Mam na to swoje argumenty których nikt nie rozumie, tylko ja.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie wiem ile to jest w skali Polski i jak oni to obliczyli?

Przyłaszczka
Kawusia napisał/a
Przylażczka napisał/a
Kawusia napisał/a
Przylażczka napisał/a
Kawusia napisał/a
 No, no świetna rada. Ciekawe, czy zostawił jej kluczyki.
Raczej nie ,mężczyźni zawsze szukają kluczyków ,bo nie mają torebek jak my ,do których mogli by je schować.
 Klucze, że są w torebce, to pewne, ale je tam znaleźć...
Że ja mam bałagan w torebce kiedyś ktoś napisał (podglądał?)

A swoją drogą, zauważ, że nie ma w autach miejsca na torebkę. Raz miałam takie autko z taką półeczką- renault twingo. Raz jeden. A potem już tylko na siedzeniu albo na podłodze, albo na czyichś kolanach.
Ja wyrzucam  z torebki paragony żeby mnie nie wkurzały ,a tak to jest wszystko
Torebka powinna być na siedzeniu obok ,ale jak nie ma miejsca to może z tyłu gdzieś wrzucić. Jedno jest pewne mój bałagan  w samochodzie jest  artystyczny . Mąż pyta jak mi nie wstyd ,a ja mówię ze wstyd ,ale muszę jakoś z tym żyć.W bagażniku zawsze wożę ze sobą buty ,tak 5 par ,bo nigdy nie wiem ,czy się nie przydadzą. Mam na to swoje argumenty których nikt nie rozumie, tylko ja.
Kobiety tak mają, że mają w aucie buty i ciuchy na przebranie. U mnie w zasadzie tylko materiały budowlane, Obecnie panel prysznicowy zalega i brykiet do kominka, aaaa i zawory do grzejników do oddania, bo nie takie kupiłam. Jak jadę na myjnię, to zawsze liczą mi ekstra za odgruzowanie samochodu.
🦋🦋🦋
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie wiem ile to jest w skali Polski i jak oni to obliczyli?

MaryLou
Chodze na nózkach,mam jedna nieduża torebkę. W niej misz masz oczywiscie,ale maly,wiec ogarniam:))
Pozbylam sie auta i duzych torebek,
da sie!
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie wiem ile to jest w skali Polski i jak oni to obliczyli?

Kawusia
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Przyłaszczka
Przylażczka napisał/a
Kawusia napisał/a
Przylażczka napisał/a
Kawusia napisał/a
Przylażczka napisał/a
Kawusia napisał/a
 No, no świetna rada. Ciekawe, czy zostawił jej kluczyki.
Raczej nie ,mężczyźni zawsze szukają kluczyków ,bo nie mają torebek jak my ,do których mogli by je schować.
 Klucze, że są w torebce, to pewne, ale je tam znaleźć...
Że ja mam bałagan w torebce kiedyś ktoś napisał (podglądał?)

A swoją drogą, zauważ, że nie ma w autach miejsca na torebkę. Raz miałam takie autko z taką półeczką- renault twingo. Raz jeden. A potem już tylko na siedzeniu albo na podłodze, albo na czyichś kolanach.
Ja wyrzucam  z torebki paragony żeby mnie nie wkurzały ,a tak to jest wszystko
Torebka powinna być na siedzeniu obok ,ale jak nie ma miejsca to może z tyłu gdzieś wrzucić. Jedno jest pewne mój bałagan  w samochodzie jest  artystyczny . Mąż pyta jak mi nie wstyd ,a ja mówię ze wstyd ,ale muszę jakoś z tym żyć.W bagażniku zawsze wożę ze sobą buty ,tak 5 par ,bo nigdy nie wiem ,czy się nie przydadzą. Mam na to swoje argumenty których nikt nie rozumie, tylko ja.
Kobiety tak mają, że mają w aucie buty i ciuchy na przebranie. U mnie w zasadzie tylko materiały budowlane, Obecnie panel prysznicowy zalega i brykiet do kominka, aaaa i zawory do grzejników do oddania, bo nie takie kupiłam. Jak jadę na myjnię, to zawsze liczą mi ekstra za odgruzowanie samochodu.
O to dziękuję za pomysł ,nie wiedziałam że mogę wykorzystać to że zdecyduję się na odgruzowanie samochodu. Ten czas w Raku zachęca mnie do tego by jednak posprzątać ten samochód,serio
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie wiem ile to jest w skali Polski i jak oni to obliczyli?

Kawusia
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez MaryLou
MaryLou napisał/a
Chodze na nózkach,mam jedna nieduża torebkę. W niej misz masz oczywiscie,ale maly,wiec ogarniam:))
Pozbylam sie auta i duzych torebek,
da sie!
Jak żyć bez auta? Musisz mieć dobre połącznie ,ja mieszkam na wsi i każdy domownik ma swój samochód. Chyba jestem  w dużym stopniu uzależniona od samochodu jednak ,bo nie wyobrażam sobie życia bez.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie wiem ile to jest w skali Polski i jak oni to obliczyli?

MaryLou
Ten post był aktualizowany .
Masz jak wiekszosc w tym kraju...
Mieszkam w dobrym miejscu,na koncu miasta w ciszy i spokoju,choc to osiedle ..Do petli autobusowej 8 minut we wszystkie kierunki miasta,łacznie z wyprawa do przystani na statek via jezioro na plaże nadbaltycką /zajmuje ok. godziny wszystko razem ,no i skonfigurowne perfect/. Apteki,przychodnia,kilka sklepow sieciowych i malych,piekarnia,cukiernia, warzywniak eko,szewc,krawiec,stomatolodzy,masazysci,fryzjerzy,kosmetyczki,lekarze priv,wszystko w kole o srednicy ok.400m. 100m do rezerwatu,zieln,sciezki rowerowe,ławeczki,ptaszki,kwiatki, ogrodki przyblokowe pieknie utrzymane. Jakis zlobek,przedszkole,ale to juz nie dla mnie:)) 300m do galeria z kinem sieciowym,silowniami,kawiarniami,sklepami,pizzerie,restauracje,hinduska knajpka. 20min do Aqwaparku.
Wiesz,ja juz na emeryturce,wiec nic nie musze. Nie spiesze sie nigdzie,nie mam presji,chyba,ze nad morze rozklad jazdy :)) Poki co..Wiec auto mi niepotrzebne. W centrum miasta jestem z kilka razy do roku,jak przyjezdzaja w odwiedziny do miasta znajomi,rodzina,a i tak umawiamy sie nad morzem. Wycieczki krajowe pociagami,zagraniczne samolot. W pilnych naprawde pilnych sprawach taksi,uber ,bolt . Ale to rzadko. Wole dojsc na piechotke, spacerek dobry dla kregoslupa,kolanek,czesto kije. do lasu jakis 1 km..A lasy ładne mamy,i pielgrzymki suna na historyczna Góre Chełmska i sanktuarium.. Nooo,raz jak mialam upadek z roweru i nie moglam chodzic to wrocilam z pobliskiego santorium nad morzem do domu wlasnie taksowka..raz mozna sie szarpnac na 2 stowy:))
Jedynym mankamentem mojego zacisza jest nadmiar aut na ulicach. Masakra. Blacha za blacha,ani to ladne w kupie,a tylko smrodzi i zatruwa srodowisko..Ale nie bardzzo moge narzekac,bo zadna z kolezanek z autami juz mnie nie zabierze nigdzie:))))) W sobote jedziemy do Szczecina z grupą na opere Traviate na Zamek:)
https://www.youtube.com/watch?v=WQFn5W4aDMI
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie wiem ile to jest w skali Polski i jak oni to obliczyli?

Przyłaszczka
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez MaryLou
MaryLou napisał/a
Chodze na nózkach,mam jedna nieduża torebkę. W niej misz masz oczywiscie,ale maly,wiec ogarniam:))
Pozbylam sie auta i duzych torebek,
da sie!
Oczywiście, Lwiczko, że się da, ale po co
Kupiłam dziś: toaletę, 2 mamuty- tzn. kleje montażowe, 2 syfony- jeden prysznicowy, drugi umywalkowy, 2 listwy przypodłogowe z narożnikami do kompletu, nie wspominam o zakupach spożywczych. I jak miałabym to wszystko autobusem przytargać. Dodam, że w 4 różnych marketach budowlanych, na różnych końcach miasta. Nie wyobrażam sobie życia bez auta. Takiego życia, jakie lubię
🦋🦋🦋
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Nie wiem ile to jest w skali Polski i jak oni to obliczyli?

MaryLou
Usmiałam sie:)))) Ale po co Ci tyle tych rzeczy?????
Ja juz zyje tak jak lubie...i to bez autka...Podziwiasz mnie,prawda??:)))
Mam kolezanke raczyce,Wy naprawde jestescie stworzone do remontów,budowania,gromadzenia i wicia gniazd wszelakich:)) Podziwiam!
Ja juz stworzylam legowisko lwie ,teraz czerpie z niego garsciami,poki jeszcze moge:) I moj komfort na tym polega,ze uzywam nóg do chodzenia ,a nie sprzegla i hamulca:))
Mialam auto,prawko i juz nie mam potrzeby. Piekne to jest! Minimalizm na stare latka zalecany:)))
Ale Ty mloda koza jestes:) Pogadamy za lat nascie:))
1234