oczywiście, ze nie chodzi o wrogosć ale o złość, ze nie jest się rozumianym, poważanym-kazdy z Nas broni swoich pogladów, przekonań-jestesmy jak wierni jakies ideii naiwni "kibole" a politycy i inne elyty zawsze nas "dymają" i będąc u koryta grabią pod siebie pod pozorem zmian politycznych i to jest w tym wszystkim frustrujące-spokojnej nocy, hej
drapaku, załóż swój wątek i pokaż nam jak się bawicie na spotkaniach RAŚ, albo jak opłakujecie degradację Ruchu Chorzów,bo za 2 sezony spotkacie się z Widzewem w 2giej lidze
Każdy jest przekonany o swojej racji i nie chce odpuścić,to normalne.Dlatego ja staram się odpuszczać w tematach w których nie widzę kompromisu.Nie jestem w stanie przekonać rozmówcy to nie drążę tematu.I tak jest lepiej dla dwóch stron.
drapaku, załóż swój wątek i pokaż nam jak się bawicie na spotkaniach RAŚ, albo jak opłakujecie degradację Ruchu Chorzów,bo za 2 sezony spotkacie się z Widzewem w 2giej lidze