Wenus napisał/a
Nie pamiętam takich komiksów ale za to pamiętam, że lubiłam takie czasopisma jak Miś, Świerszczyk, Płomyczek i Płomyk. Teraz dzieci takich pisemek to by raczej czytać nie chciały...
Też pamiętam czasopisma dla dzieci "Mis", "Świerszczyk", w szkole mieliśmy obowiązkową prenumeratę, ale bardzo je lubiłem ;)
"Płomyczka" i "Płomyka" jakoś nie kojarzę. Pamietam natomiast jeszcze "Młodego technika", "Małego modelarza"i angielskojęzyczne "Bravo", które czasami ktoś przemycił z zachodu. "Bravo" było cenione wśród rówieśników ze względu na kolorowe fotki aktorów. Pamiętam, że z kumplami z podstawówki graliśmy w karty o te wycinki z "Bravo". Największą wartość miał Bruce Lee, Księżniczka Solo i Rambo. Inną równie cenną walutą były sreberka i opakowania po mlecznej czekoladzie... :)
PS. W starszych klasach podstawówki wielu chłopaków zdradziło "Misia" na rzecz "Świerszczyków", ale takich trochę innych (18 +), które w latach 90. napływały coraz liczniej z zachodu. Ja oczywiście pozostałem przy "Małym modelarzu"... i nie dałem się zwieść na złą drogę... (no może tylko czasami...)
Wybacz, jeśli nie odpisuję na komentarze. Nie ignoruję Cię. Najczęściej nie mam czasu na forumowe pisanie...