A mojego.."Dziwne przygody Koziołka Matołka":))) Bylam w Pacanowie,skąd pochodzil,jest jego muzeum i kilka pomniczkow:))) I piekne muzeum bajek...
Kazdy komiks zaczynal sie od słow: W Pacanowie kozy kują....
Wszystkie odcinki zaczynają się i kończą wierszykiem, recytowanym przez Wiesława Michnikowskiego i podobnym do oryginalnego tekstu książeczek Makuszyńskiego. Wierszyk wprowadzający jest zawsze taki sam, a kończący zależy od stopnia tarapatów, w które się koziołek w danym odcinku wpakował.
Filmiki zrobiono z tego komiksu...Wiecej tu:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dziwne_przygody_Kozio%C5%82ka_Mato%C5%82ka