Perełko, skarbem to napewno nie jestem bo " stary kawaler " ma swoje wady, ale wiedz, że nie piję, nie palę i nie szaleję- jestem "nudnym" spokojnym domatorem, chyba potrzebuję "zapalniczki" :)))
Sama widzisz Wenus że fajnie jest mnie kochać bo ja mam prawie same zalety. Jedną 23-centymetrową zaletę już znasz. Jeżeli tylko zechcesz to chętnie cię osobiście zapoznam z moim okazałym przyjacielem.
obdarzony, z przyjemnością sobie poczytam, jak Wenus robi z ciebie wała, bo skoro nie rozumiesz, że jesteś żenujący to dowiesz sie tego, że jesteś obrzydliwy i odrażający
Musisz się pogodzić Darrio z faktami. Kiedy podjadę pod dom Wenus moim nowym Maserati i zaproszę ją na kawę do Café Bristol to ona nie wybierze twoich biletów tramwajowych i wycieczki do muzeum włókiennictwa. Takie jest życie.
wiesz, że to co tutaj robisz to jest KARALNY stalking i molestowanie, a te twoje wymaginowane "sprzęty" świadczą o twoich problemach emocjonalno i osobowościowych co przypomina metody stosowane przez ba*