Pytanie

[Kpt.Wojtek]

Co sie stalo ze Sputnikiem i Darrio?
Czy dostali nowe namiary na forum?

[szuw]

Kpt.Wojtek napisał/a

Co sie stalo ze Sputnikiem i Darrio?
Czy dostali nowe namiary na forum?

Cześć Kapitanie!

To świetnie, że pomyślałeś o Sputniku i Darrio.

Oczywiście — wysłałem informacje (o nowym adresie forum) do wszystkich zarejestrowanych użytkowników (i nie tylko zarejestrowanych). Jeśli miałem maila do niezarejestrowanych, to też im wysłałem.

 Wysłałem praktycznie do wszystkich, którzy przewinęli się przez Multi forum. Nawet Sylwia — Serenity  pewnie też otrzymała informację i Jola Rebeliantka, chociaż się obraziła i uważa, że buntujemy Sputnika przeciwko Loli. To jakiś absurd, ponieważ nikt bardziej nie prowokuje i nie buntuje Sputnika, jak sama Lola — przeciwko sobie)

Do Sputnika wysłałem info nawet na dwa różne adresy e-mail.  Na ten, który jest zarejestrowany na Multi forum i na ten który mi ostatnio podał mailowo.

Do Darrio też oczywiście wysłałem.

Możliwe, że mój mail trafił do folderu ze spamem, nie zaglądają na pocztę lub nie mają czasu i ochoty na pisanie na forum.

Spróbuję wysłać  im jeszcze raz, ale jeśli macie do nich kontakt, to też możecie napisać i przekazać im nowy link.

Pewnie minie też trochę czasu, zanim link do Multi forum znów pojawi się na pierwszej stronie wyszukiwarki i będzie można trafić na forum z Google.

Niektóre adresy mailowe (dawnych użytkowników) —  na które wysłałem wiadomość — odbiły się, to znaczy otrzymałem informację zwrotną o tym, że są już nieaktualne, wygaszone, skasowane itp.

Na przykład mój mail odbił się od poczty Ryo2, EwaCecha, Yumiki, Kropelki i kilku innych osób.

PS. Do niektórych nie mam adresu e-mail np. do Perełki, więc takie osoby będą mogły trafić na forum, dopiero gdy Multi Forum ponownie pojawi się w wynikach wyszukiwania Google.

PS. Pozdrawiam wszystkich użytkowników forum i dziękuję Ci Kapitanie za pytanie na śniadanie. Ja chwilowo nie mam czasu na pisanie na forum,  ale zaglądam i czuwam :)

[Kawusia]

Dla mnie już stało się oczywiste że użytkownicy tego forum zwyczajnie boją się ataków ze strony Ewy.Wiadomo że Sputnik wyjątkowo przeżywał jej ataki.I tak pewnie jak Lwiczka pozostali mają obawy ,że za mną Ewka tu zawita.Pewnie za niedługo jak pokaże się adres w przeglądarce , znajdzie forum bez problemu.Rozumiem użytkowników tego forum ,bo sama mam dość jej prześladowania.Dlatego do dwóch dni się wyniosę,Pozdrawiam i co złego to nie ja.
Do dwóch dni ,bo zniknie ten wpis ,a chciałam żeby wszyscy przeczytali,bo nie ładnie odchodzić bez pożegnania.

[Przyłaszczka]

Kawusia napisał/a

Dla mnie już stało się oczywiste że użytkownicy tego forum zwyczajnie boją się ataków ze strony Ewy.Wiadomo że Sputnik wyjątkowo przeżywał jej ataki.I tak pewnie jak Lwiczka pozostali mają obawy ,że za mną Ewka tu zawita.Pewnie za niedługo jak pokaże się adres w przeglądarce , znajdzie forum bez problemu.Rozumiem użytkowników tego forum ,bo sama mam dość jej prześladowania.Dlatego do dwóch dni się wyniosę,Pozdrawiam i co złego to nie ja.
Do dwóch dni ,bo zniknie ten wpis ,a chciałam żeby wszyscy przeczytali,bo nie ładnie odchodzić bez pożegnania.

Kawusiu, przewrażliwiec z Ciebie jest okrutny. Też tak mam, to Cię rozumiem
A ponieważ teraz stoję z boku, to widzę lepiej.
Proszę, nie przejmuj się Lolą, bo nie z takimi postaciami dawaliśmy sobie radę i przeżyliśmy. Jesteśmy dość mocno zahartowani przez lata. Ja wprawdzie swego czasu odeszłam z forum przez Lolę właśnie, ale jak widzisz wróciłam. Ciągnie mnie tu chyba coś, trzyma i nie chce puścić

Zostań więc i się nie przejmuj, bo Lola już dawno by tu zawitała, bo adres znała, jednak nie ma tu poklasku, tak jak na Atlantydzie i dlatego stroni od tego miejsca.

[Kawusia]

Przylażczka napisał/a

Kawusia napisał/a

Dla mnie już stało się oczywiste że użytkownicy tego forum zwyczajnie boją się ataków ze strony Ewy.Wiadomo że Sputnik wyjątkowo przeżywał jej ataki.I tak pewnie jak Lwiczka pozostali mają obawy ,że za mną Ewka tu zawita.Pewnie za niedługo jak pokaże się adres w przeglądarce , znajdzie forum bez problemu.Rozumiem użytkowników tego forum ,bo sama mam dość jej prześladowania.Dlatego do dwóch dni się wyniosę,Pozdrawiam i co złego to nie ja.
Do dwóch dni ,bo zniknie ten wpis ,a chciałam żeby wszyscy przeczytali,bo nie ładnie odchodzić bez pożegnania.

Kawusiu, przewrażliwiec z Ciebie jest okrutny. Też tak mam, to Cię rozumiem
A ponieważ teraz stoję z boku, to widzę lepiej.
Proszę, nie przejmuj się Lolą, bo nie z takimi postaciami dawaliśmy sobie radę i przeżyliśmy. Jesteśmy dość mocno zahartowani przez lata. Ja wprawdzie swego czasu odeszłam z forum przez Lolę właśnie, ale jak widzisz wróciłam. Ciągnie mnie tu chyba coś, trzyma i nie chce puścić

Zostań więc i się nie przejmuj, bo Lola już dawno by tu zawitała, bo adres znała, jednak nie ma tu poklasku, tak jak na Atlantydzie i dlatego stroni od tego miejsca.

Przylaszczko ja się nią nie przejmuję,ale inni najwidoczniej tak.A ja nie mogę tu ludziom ograniczać dostępu,bo Jola Rebeliantka,czy Sputnik byli tu stałymi bywalcami.Widzisz jak zauważyła Lwica,zresztą słusznie ,niektórzy widzą w tym problem.Jeśli chodzi o mnie ,to ja olewam ją ,ale muszę liczyć się z innymi ,bo jestem tu od nie dawna.Nawet Szuwar pisał że Jola Rebeliantka jej podobno broniła,ja to przeoczyłam,ale zrobiło mi się przykro bo znamy się z Jolą i za mną się nie wstawiła,oj poczułam się zazdrosna. Zazdrość to ludzkie uczucie,a ja nie jestem Aniołem.

[Przyłaszczka]

Kawusia napisał/a

Przylażczka napisał/a

Kawusia napisał/a

Dla mnie już stało się oczywiste że użytkownicy tego forum zwyczajnie boją się ataków ze strony Ewy.Wiadomo że Sputnik wyjątkowo przeżywał jej ataki.I tak pewnie jak Lwiczka pozostali mają obawy ,że za mną Ewka tu zawita.Pewnie za niedługo jak pokaże się adres w przeglądarce , znajdzie forum bez problemu.Rozumiem użytkowników tego forum ,bo sama mam dość jej prześladowania.Dlatego do dwóch dni się wyniosę,Pozdrawiam i co złego to nie ja.
Do dwóch dni ,bo zniknie ten wpis ,a chciałam żeby wszyscy przeczytali,bo nie ładnie odchodzić bez pożegnania.

Kawusiu, przewrażliwiec z Ciebie jest okrutny. Też tak mam, to Cię rozumiem
A ponieważ teraz stoję z boku, to widzę lepiej.
Proszę, nie przejmuj się Lolą, bo nie z takimi postaciami dawaliśmy sobie radę i przeżyliśmy. Jesteśmy dość mocno zahartowani przez lata. Ja wprawdzie swego czasu odeszłam z forum przez Lolę właśnie, ale jak widzisz wróciłam. Ciągnie mnie tu chyba coś, trzyma i nie chce puścić

Zostań więc i się nie przejmuj, bo Lola już dawno by tu zawitała, bo adres znała, jednak nie ma tu poklasku, tak jak na Atlantydzie i dlatego stroni od tego miejsca.

Przylaszczko ja się nią nie przejmuję,ale inni najwidoczniej tak.A ja nie mogę tu ludziom ograniczać dostępu,bo Jola Rebeliantka,czy Sputnik byli tu stałymi bywalcami.Widzisz jak zauważyła Lwica,zresztą słusznie ,niektórzy widzą w tym problem.Jeśli chodzi o mnie ,to ja olewam ją ,ale muszę liczyć się z innymi ,bo jestem tu od nie dawna.Nawet Szuwar pisał że Jola Rebeliantka jej podobno broniła,ja to przeoczyłam,ale zrobiło mi się przykro bo znamy się z Jolą i za mną się nie wstawiła,oj poczułam się zazdrosna. Zazdrość to ludzkie uczucie,a ja nie jestem Aniołem.

Uwierz mi, nikt się nie przejmuje tu żadną Lolą (nie piszę Ewką, bo mi strasznie źle się robi, jak myślę, ze to moja imienniczka). Jola Rebeliantka jej nie broniła, chociaż rzeczywiście tak się na pierwszy rzut oka zdawało, ale wyjaśniła mi, że jej głównie chodziło o dobro Sputnika. Nie bądź zazdrosna o Jolę, bo nie ma po co. No tak, Skorpiony to są zazdrośnicy Chyba wszyscy są zazdrośnikami, ale Skorpiony przynajmniej się z tym nie kryją.

Oj, Szuwarku, napiszże już w końcu Kawusi, że jest fajna, ale nie przesadź, bo z kolei ja będę zazdrosna

[Kawusia]

Przylaszczko mimo wszystko Ewa przyczyniła się do tego że poznałam osoby  z tamtego forum i wiem kim są.Człowieka najlepiej poznajesz w trudnych sytuacjach ,a nie kiedy jest wszystko dobrze.Moje odczucia mówią wiele ,ale czasem potrzebują konfrontacji z faktami.A dzięki tej sytuacji takie fakty dostałam.
Niektóre osoby udają kogoś kim nie są,a to świadczy że nie akceptują też siebie w całości.Zobacz na taką Lwicę ,ona od razu pokazuje się od najgorszej strony,ale to wskazuje na to ,że gra we własnej drużynie,i akceptuje siebie w całości.I nie interesuje ją co myślą o niej inni.Na drodze rozwoju to ważne ,mimo że ludzie tego nie rozumieją.Oczywiście niektórzy wybierają być miłym ,i są mili.Niektórzy uciekają przed konfrontacją,czyli wolą w okopach przeczekać całą sytuację,by przypadkiem nie pokazać swojej prawdziwej natury.I oni mają najwięcej do ukrycia.I nie mam tu na myśli Joli,bo ona akurat teraz na prawdę nie ma czasu pisać na forum.Nóż w plecy zawsze wbije Ci ten po którym się najmniej tego spodziewasz.A beczkę soli z kimś zjesz i nie poznasz prawdziwej natury człowieka.
Ja od stycznia tego roku ,postanowiłam iść w zgodzie z własną duszą,czyli trening odczuwania i współodczuwania,którego nie mogę ignorować.Jeśli chcę pomagać ludziom ,muszę nauczyć się ich prześwietlać.A wiem że w swojej praktyce spotkam jeszcze nie jeden przypadek ,który mnie zaskoczy.Pozdrowionka oczywiście i miłego dzionka

[Kawusia]

Nie chciała bym ominąć prawych ludzi,bo oni stanowią garstkę na tym padole,i dobrze było by mi  z takimi ludźmi iść dalej.Ale też nauczyłam się, że jeżeli ktoś wybiera drugą stronę,to jest to wynik jego wolnej woli ,i tez nie można kogoś nawracać na siłę.Mówię prawy jak mój Anioł stróż,on tak mówi,zawsze mnie śmieszy jego dobór słów,i czasem głowię się nad ich znaczeniem ,ale w tej sytuacji nie muszę.
Ludzie dziwią się że jest tak na Świecie,a sami na siebie ściągają nieszczęścia.Kiedy zdrada,brak empatii,to nie dziwcie się że musi być przełom.Tyle starych dusz,a mimo wszystko ludzie jeszcze się tak mało nauczyli.Budzimy ludzi,ale mimo wszystko ,to do człowieka należy ostateczna decyzja, czy chce dalej żyć w kłamstwie ,czy wybiera prawdę.Jeśli kogoś obraziłam ,to przepraszam ,oczywiście macie prawo żyć, jak wam pasuje.