Drapak napisał/a
Ta rzeczywiście autorytet pierwsza klasa, marny mąż swej żydowskiej żony Anny która non stop opluwa o ile nie obrzyguje Polske na łamach prasy usa :) W dodatku morowy chłopak jako minister spraw zagranicznych pierwszy taki wystąpił w obejscanych galotach. Jaki wstyd jak blama. Normalny człowiek po czymś takim nie otworzyłby gęby publicznie a ten nie ma wstydu. A na Ukrainie zna się jak mało kto wystarczy wspomnieć jego słowa po majdanie ,,Podpiszcie albo wszyscy będziecie martwi" BRAWO :) że też istniej na tej planecie ktoś komu taki pajac imponuje :)
A dla Ciebie kto jest autorytetem?
Pewnie: Jarosław Jakimowicz, Magdalena Ogórek, Robert Bąkiewicz, który chce nosić „krużganek oświaty” oraz Marian Kowalski fotografujący się na tle fototapety udającej regał książkami?
Mnie np. byłoby wstyd używać słownictwa typu: „obejscanych galotach”, „obrzyguje” „taki pajac”, „zbity ryj”- ponieważ to jest słownictwo rodem z jakiegoś patologicznego rynsztoku.
Dziękuję Ci za opinie, chociaż Twoja opinia nic dla mnie nie znaczy, szczególnie po tym, co napisałeś np.
o Macieju Orłosiu lub kiedyś o Oldze Tokarczuk.
Wybacz, jeśli nie odpisuję na komentarze. Nie ignoruję Cię. Najczęściej nie mam czasu na forumowe pisanie...