Ana napisał/a
Tak mój blog był zajebisty i przez Szuwara go usunęłam:))) a tam było minęło.
Droga Ano,
zapomniałaś dodać, że jestem też winny: wybuchów wulkanów na świecie, ocieplania klimatu, galopującej inflacji, propagandy w TVP 1, uchodźców przetrzymywanych na granicy, nieodnalezienia zaginionego „Złotego pociągu” , Magdaleny Ogórek oraz tęczy nas niebie :)
A tak poważniej, to nie tylko blog kasowałaś co 5 minut — pod wpływem emocji, ale kasowałaś też swoje profile na Onecie, również swoje forum Nabble (bo przypomnę, że miałaś takie) czy profil na Multi forum. Nie jestem psychologiem, ale takie kasowanie, to trochę dziecinne zachowanie — chęć zwrócenia na siebie uwagi.
Dobrze, że to tylko blog, konto na forum, a nie np. praca w elektrowni atomowej lub obsługa przycisku jądrowego :)
PS. Jak Cię dobrze znam, to trochę tutaj popiszesz, i znowu skasujesz swoje konto i komentarze, robiąc na forum bałagan skasowanymi postami (to trochę samolubne zachowanie).
A tak jeszcze poważniej:
Jest mi przykro, że piszesz, że przeze mnie skasowałaś blog, ponieważ to ja zawsze próbowałem Cię motywować z tym blogiem, w przeciwieństwie do Twoich kolegów, którzy swojego czasu na Onecie oczerniali Twój blog.
No, ale popisz sobie, jeśli ma to Ci w czymś pomóc, to owszem, mogę być tym najgorszym :)