Temat poświęcam "Magicznej Kawiarence" czyt. Obłąkanej [].

[Sputnik]

Zacznę od prośby do Marcina, Szu - nie usuwaj tego!
Trochę czasu poświęciłem więc od razu do kosza?

Zaczniemy od Lothara jako guru sekty bądź aspirującego do stanowiska nadzorcy bycia alfą i omegą. Niestety kłamie, oszukuje notorycznie! Nikt ze speluny nie zada sobie trudu by sprawdzić by jego czynności polegają na prawdzie.
Facet siedzi średnio 16h na necie w ciągu doby i "jedzie w teren o 10:00".
Pisze, że stoi w korku więc zapala się lampka gdzie kibel i jak ominąć - polecam 'targeo.pl' :) Otóż szanowny Panie WW nie było żadnego zatoru o tej godzinie w obszarze 15 kilometrów od Anina!
Kłamstwa dot. przejazdu i pobytu w Miłomłynie nie będę prostował bo w 1h z Anina to mógłby być najwyżej w Płońsku przekraczając doposzcalną 2x a nie siedzieć w kajaku na środku jeziora i wysyłać foty :)
Przykłady można i mnożyć. Kopiuje wszystko a prasówki polegają na spalonej stronie demotywatory.pl wcześniej wiocha.pl

Amiś! Amigoland... Skąd ta xywa? Bardziej pasuje mu enemy albo hejt!
Facio zarzuca nam brak odpowiedzi, brak udziału w dyskusji... Yyy.. Rozdwojenie jaźni? Śmieje się przez szybkę, akuku! A za chwilę, że 'beton' mu nie odpisuje... Halo! Puk! Puk! Jestem :)
To w ogóle ciekawy przypadek - nie ogląda telewizji ale posiłkuje się z YT Telewizją Republika z retrospekcji. O co KAMAN?

Lola... Lola - Wojowniczka cyklowa. Lothar zauważył, że raz w miesiącu ma niekontrolowane napady wścieklizny i miał podejrzenia przeróżne. Od molestowania w dzieciństwie albo małż zaspokoił bo to tam różnie bywa.
Innymi słowy trzymam się z dala od patologii.

Serenity. Kawał [] i narra! Szkoda klawiszy :(

Michalina jest maksymalnie pogubiona i życzę by przeczytała co pisze i jeżeli czyta co piszę to niech się opamięta a nie być na siłę COOL z randomowomi typkami spod ciemnej dwiazdy!
Michalina ma potencjał aczkolwiek reszta zboczyła z kursu zdrowego rozsądku.

Duszek. To była moja najlepsza Przyjaciółka i jest NADAL!

Niestety patologia ze zjednoczenia pogardy zwaną "obłąkaną []" pogoniła skutecznie ku uciesze ww. :(

Zapewniam Was, użytkownicy "obłąkanej []", że Wasza SATYSFAKCJA nie potrwa długo zniszczenia dobrych relacji. Zajedziecie się we własnej toksyczności.
Tak. Jesteście toksyczni do bólu!
Spójrzcie na siebie! Kiedy u Was był jakikolwiek pozytywny wątek?!
Wszystko na co Was stać to sianie nienawiści, niepokoju, fake newsów, pomówień. ZŁO W CZYSTEJ POSTACI!

I jeszcze jedno! Rozsyłane przez Was fake newsy są łatwe do zweryfikowania - tu kłaniam się Marcinowi (Szuw), że podjął się tej syzyfowej robocie bo mi zwyczajnie na Świecie nie chciało by się :)

Chciałbym coś miłego na koniec moich "lewackich" wypocin wnieść by nie było zbyt ponuro ale niestety nie da się. Antysystemowość a co za tym idzie rozdwojenie jaźni lub inny uszczerbek na zdrowiu psychicznym użytkowników "Magicznej Kawiarenka" zwanej dalej "obłąkaną speluną" nie pozwala.

[Sputnik]

Wydawać się by mogło, że zapomniałem o Joli! :) Otóż nie!
Nie zapomniałem. Szkoda tylko, że zapomniała o naszej umowie. A umowa słowna to także jest umową. Więc jak to jest Jolu? Umowa słowna dot. by nie wchodzić sobie w drogę.

Twoja nowa patologiczna psiapsiółka będzie mnie dalej dyskredytować?

Zum Wohl!

Ciebie akurat Jolu lubię i nie zapomnę jak gaworzyliśmy sobie przez tel. będąc w Krynicy Morskiej a Ty w Gdańsku. Co tam u Bastera?

Muzyczka dla Ciebie 😍

[Jola! :)]

Sputnik napisał/a

Wydawać się by mogło, że zapomniałem o Joli! :) Otóż nie!
Nie zapomniałem. Szkoda tylko, że zapomniała o naszej umowie. A umowa słowna to także jest umową. Więc jak to jest Jolu? Umowa słowna dot. by nie wchodzić sobie w drogę.

Twoja nowa patologiczna psiapsiółka będzie mnie dalej dyskredytować?

Zum Wohl!

Ciebie akurat Jolu lubię i nie zapomnę jak gaworzyliśmy sobie przez tel. będąc w Krynicy Morskiej a Ty w Gdańsku. Co tam u Bastera?

Muzyczka dla Ciebie 😍

Zalogowałam się, ech, obym tego nie żałowała.

To nie była umowa, to była twoja sugestia z rodzaju nie_uznającej sprzeciwu, niczym rozkaz dowódcy.:)
Nie odpowiedziałam, bo już nie chciałam przeciągać, ale na "wykonać" nie licz.:))

Tak, pamiętam, dziękuję, Baster ma się dobrze.

Krzyś, napisałam poważnie w Kawiarence, nikt cię nie dyskredytuje, ty sam to sobie robisz, a jak ktoś na twój czasem wyjątkowo chamski wpis zareaguje, to go jeszcze bardziej obrażasz.
Nie ma skutku bez przyczyny.
Pomyśl o tym.

[Sputnik]

Po pierwsze! Czy byłem chamem?
Po drugie mógłbym być uznany chamem pod Twoim wpisem cyt. "Nie chcę nikogo obrażać ale... /......... /"

i tu obraziłaś []
Wtenczas mógłbym być chamem ale czy nie miałbym racji?!!!

Licytujesz się dalej?! :)

[Sputnik]

Jolu.
Masz do mnie kontakt. Nic się nie zmieniło. Jak chcesz to pogadamy na spokojnie jak kiedyś :) ok?

[Sputnik]

Kto tu jest hipokrytą???
Mój nick to: sztuczny polak
ZBANOWANO!

[Sputnik]

Tu się dokopię jeszcze kilku kwiatuszków sprzedawanych fałszywie przez Lothara ale to detal...
Otóż lokalizacja gdzie rzekomo mieszkał guru to nie []. Mała różnica a jednak! Kłamstwo pogania kłamstwa...
To jest nic!
Tu jest najlepsze :) Nic mi do tego bo jestem liberałem aczkolwiek zdumiewa mnie fakt afiszowania się orientacją seksualną Lothara i podkreślanie na każdym kroku. Serio? Kogo to tak na prawdę obchodzi?!!!
Tu kłania się słabość prawaczków podkreślających na siłę swoją orientację seksualną.

Wiedziałem z automatu, że Lola przejdzie w sposób płynny z tematu pedofilii na LGBT :)

Swoją drogą co ma wspólnego jedno z drugim???

Zdumiewa mnie jeden fakt. Otóż! Błąkanie Loli na siłę i szukanie wspólnego mianownika LGBT i pedofilii. Czy szperanie po dark webie i rozpowszechnianie, dzielenie się ich treściami na siłę jest moralne? Czy jest prawnie dozwolone?
Zatopienie Atlantydy chyba było jasnym przekazem, że NIE!
Zapewniam, że to nie była moja sprawka.
/Lolę czeka inny proces i tego nie odpuszczę za pomówienia/!

Nazwą mnie konfidentem ale to nie to... Sprawa jest zbyt gruba i dość bezkarnemu pomawianiu.

Prawnik, który prowadzi sprawę jest spokojny... Odszkodowanie zostanie przeznaczone na Schronisko Paluch lub WOŚP.

Muzyczka!

[Sputnik]

O jakiej przyczynie piszesz? Skutki/efekty są czarno na białym.
Dyskredytacja na każdym kroku przez całą ferajnę "obłąkanej speluny".

Przykład pierwszy.
Spadło mi rusztowanie na zadek podczas demontażu przez naruwistego pracownika - Lola odczytała to następująco: "Sputnik spadł na łeb z rusztowania".

Przykład drugi.
Moja Babcia w '39 we wrześniu z moją Prababcią uciekła w stronę granicy wschodniej a Pradziadek został i pracował na kolei szmuglując żywność mieszkańcom. - interpretacja Loli: jawna kolaboracja.

Przykład trzeci:
Podczas stanu wojennego miałem niecałe 3 latka. Z moim Tatą byłem podczas drugiej wizyty Papieża. Mój Tato był vice dyrektorem zakładu ciepłowniczego i zabezpieczał wizytę w razie awarii. Interpretacja Loli - staliśmy tam gdzie było ZOMO.

Przykład czwarty:
Chodzę z moją Dziewczyną + Pieseł na Parady Równości i żadnych scen obscenicznych BRAK.
Interpretacja Loli - propagowanie pedofilii

Przykład piąty:
Niezrozumiały bełkot i nie sposób zrozumieć bez browara :)
Interpretacja Loli - jawny alkoholizm.

Więcej mi się nie chce przytaczać przykładów.
Co do logowania w "obłąkanej spelunie" to no way! Mam bana a rejestracja skutkuje natychmiastowym, ponownym banem.

Więc... Baw się dobrze ze swoimi przyjaciółmi.
Alleluja i cała na przód! :)