Zniszczenia wojenne w Syrii

[da®®io]

hiena napisał/a

Niech ten dziennikarz nie bierze się za pisanie wierszy...nie podoba mi się absolutnie...brzmi jak makabryczna wyliczanka...i jest podobne do tekstu pewnej grupy muzycznej  od której pewnie ten wzór „zaczerpal”...

hieno, to nie ma sie podobac, tylko oddziaływac na wyobraźnie i empatię-ja uwazam, ze to sie nie musi mijac z prawda, a wyliczanka ta bardzo dobrze obrazuje wyscig z czasem od ktorych zalezal los tych sierot-tchorzliwe kraje robia uniki a dzieci gina codziennie

[czytelnik]

Popatrz Darrio na Łódź, która nie była zbombardowana w czasie wojny i sam przyznaj, jakie te wszystkie ulice są ciasne, jakie są korki, itp.
W tych syryjskich miastach było tak samo.
Więc teraz jak je odbudują, to będzie dużo miejsca dla samochodów i ludzie nie będą stali w korkach.

[da®®io]

to moze wezwij ruskie bombowce na swoje miasto, wioske i niech ci takze je bombami wyburza a wy sobie je na nowo odbudujecie-jestes [mod]-chcialbym zeby ktos z twojego domu zobaczyl co ty wypisujesz w necie i moze wtedy zawlokl cie do psychiatry

[czytelnik]

Analizuję ten wiersz i zastanawiam się nad tą ostatnią sierotą. Przeżyła wybuch bomby, wybuch miny, brak jedzenia, ogień z kałachów, przysypanie gruzem, brak wody, mróz i wizytę w kanałach. Moim zdaniem, mając takie szczęście, powinna iść do kasyna albo zagrać w totolotka.

[czytelnik]

Tak specjalnie, to się nikomu nie chce wyprowadzać, a potem odbudowywać. Ale jak już ktoś się zdecydował na bombardowanie, to trzeba skorzystać z szansy na lepsze zagospodarowanie terenu.
Należy mieć pozytywne nastawienie.

[da®®io]

uwazam cie za TROLLA- bawi cie takie pie.drol.enie-o co ci chodzi ? chcesz mnie zmeczyc?

[hiena]

Dobry dziennikarz nie bawi się w takie coś....tylko stara się napisać jak najlepiej żeby dotarło do sumienia czytelnika...

[Wenus]

Wróciłam dziś do świata i dowiedziałam się o atakach na bazy chemicznej broni w Syrii.