jak pogodzic sie z czyjas smiercia?

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
4 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

jak pogodzic sie z czyjas smiercia?

Antosia
Ta przerazajaca pustka w glowie myslach sercu.Jak zylo sie ta osoba 24 h na dobe przez osiem lat.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: jak pogodzic sie z czyjas smiercia?

Wiliam
Nie jest łatwo, moja mama umarła w Lipcu tego roku po bardzo ciężkiej chorobie przez rok zajmowaliśmy się z nią siostrą zmieniając się co 24 godziny było strasznie.  Ciągle chodzą mi myśli po głowie czy na pewno zrobiliśmy wszystko co się dało? niełatwo przez to przejść, staram się pamiętać to co było dobre i z tym kojarzyć wszystko co z nią związane :(
 Ale żeby mi się nie nudziło Teściowa mi zachorowała z Lutym tego roku - rak trzustki z przerzutami na kręgosłup  od lutego leżała plackiem, w Październiku umarła w męczarniach :( Praktycznie trzeba było się rozerwać żeby to wszystko pochwytać doba wydawała się za krótka. Zostawiła teścia po dwóch udarach którym trzeba się codziennie zajmować praktycznie jak małym dzieckiem,prowadzić mu dom itp pełny serwis dajemy radę nie ma innego wyjścia to co dobre już  było, trzeba walczyć o godne życie i godną śmierć - kiedyś przyjdzie czas na nas....
Cholerny rok ... dobrze że się już kończy.
 Wszystkiego dobrego
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: jak pogodzic sie z czyjas smiercia?

Kawusia
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Antosia
Wszyscy kiedyś umrzemy dlatego pożegnać się i pozwolić odejść.Ja przeżyłam śmierć jedną i za miesiąc kolejną.Przez rok czułam w nozdrzach zapach szpitala.Aż tu nagle kolejna bomba bo w szpitalu znalazła się z wyrokiem śmierci moja szwagierka i prosiła żebym ją odwiedzała ,nie umiałam jej odmówić i męczyłam się aż do jej śmierci.Chciała żyć ,a ja nie umiałam kłamać siedziałam jak ciele i słuchałam jak wróci do pracy ,do rodziny i.t.d.A wiec 3 śmierci w ciągu roku i czwarta za rok.Mi jest o tyle łatwiej że ja na prawdę nie wierzę że to życie tu na ziemi to koniec.Wierzę że reinkarnujem
w inne wcielenia i uczymy się aby dojść do doskonałości.Musisz sobie to logicznie wytłumaczyć sam ze sobą wtedy to przyjmiesz do wiadomości.Inaczej będziesz szukał winnych,a winnych nie ma bo śmierć jest koleją rzeczy którą każdy musi przeżyć.Pozdrawiam
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: jak pogodzic sie z czyjas smiercia?

Wspomnienie
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Antosia
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.