Obchodzę. ale właściwe świętowanie będzie za parę dni gdy się spotkam z kilkoma ludźmi i wtedy hurtem machniemy urodziny, imieniny, rocznie slubu i takie tam za jednym zamachem :D
nie przesadzaj to tylko problem psychologiczny bo to tylko fermentacyjne bakterie kwasu mlekowego - takie jak w jogurtach i namiastka seksu oralnego:) - mnie to niezniesmacza, a nawet zaciekawia:)