Chodziło o mój wygląd, głównie o brodę. Półprzytomny padłem na ziemię. Z ust leciała mi strużka krwi.

[Biegnij Lola biegnij]

Ciekawa byłaby również książka w której opisane byłyby metody podbojów innych nacji przez Żydów i Islam oraz porównanie ich na przestrzeni dziejów. No wiesz, jedni typowo z maczetą w ręku, a drudzy gospodarczo i politycznie.

[szuw]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Szuwar pracę piszesz na temat ksenofobii i rasizmu Polaków? Wkładasz kij w mrowisko i patrzysz co sie stanie?  To napisz w tej swojej książeczce, że wszystko o czym piszesz odbywa sie w warunkach wojny, a nie pokoju, mozesz zacząć np tak : "Po zalaniu Europy przez Islam, Polacy stali się bardzo czujni", albo " Polacy wiedzieli, że swięta wojna w Islamie rozpoczyna się  bardzo niewinnie, od przyjazdu jednego, zastraszonego, kulturalnego, szanujacego wartości i kulturę emigranta, kończąc na milionowych watahach, które użynają ludziom głowy, dlatego już na pierwszego przybysza mieli baczenie. Czasami ich reakcje w stosunku do niego były przesadzone, ale wiedza na temat taktyki wojennej Islamu nie pozwalała im przejść obojętnie koło żadnego z nich" A w epilogu mozesz napisać " Po Islamizacji Europy dumny naród Polski, jako jeden z nielicznych  zachowała swoją kulturę, tradycję i prawa człowieka o których w kalifacie zachodnim nie było już mowy"

No co Ty powiesz? Przypominanie, że zachowania ksenofiliczne i rasistowskie są naganne, to dla Ciebie naprawdę władanie kija w mrowisko? Jeśli nie możesz tego czytać, to po prostu omijaj. Dla mnie jest to coś tak normalnego, jak chociażby potępienie pijaka, który obraża i bije przypadkowych ludzi na ulicy. Chyba nie upadliśmy aż tak nisko, żeby krytyka takiej bezsensownej agresji (na niewinnych i przypadkowych obcokrajowcach) była czymś złym i niepoprawnym politycznie?

Jasne, Polacy "stali się bardzo czujni" i biją przypadkowo spotkanych obcokrajowców. Masz rację, walczymy z Islamem wybijając szyby w barach z Kebabami i bijąc studentów oraz profesorów (bo mówią w tramwaju po niemiecku). Niestety prawda jest taka, że niektórym Polakom namieszała w głowach propaganda obecnego rządu, który kłamał, że Polska ma przyjąć 100 tysięcy uchodźców naszym kosztem. Żniwo właśnie zbieramy. Do tego odradzają się skrajne, nacjonalistyczne i neofaszystowskie organizacje, na których działalność rząd przymyka oko, a KK święci im falangi.

Poczytaj sobie to:

Imigrant z Polski zgwałcił nieprzytomną nastolatkę! <<--

Zamaskowani sprawcy zdemolowali klub na Pradze <<--

"Dorośli, biali, chrześcijańscy mężczyźni, z których połowa przebywa zapewne na socjalu, po raz kolejny pokazali czym jest słowiańska cywilizacja. A Merkel dalej jest za otwarciem granic dla Polaków, ciekawe do czego to doprowadzi Unię."

[Biegnij Lola biegnij]

Czy do ciebie nie dociera, że na całym świecie jest zło, wszędzie, gdzie byś tylko okiem  nie sięgnął, dlatego właśnie jako Polak nie powinienes pisac źle o Polakach. Rozumiesz to szuwar! wystarczy, ze cała reszta swiata to robi, ty jako Polak powinieneś pokazywać co jest piekne w Polsce, a nie na każdym kroku stawiasz na niej [wymoderowano]! Czy tak somo chetnie rozpisujesz sie o tym co złego dzieje sie w twoim domu? czy raczej to pomijasz i nie [wymoderowano] we własne gniazdo?

[szuw]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Czy do ciebie nie dociera, że na całym świecie jest zło, wszędzie, gdzie byś tylko okiem  nie sięgnął, dlatego właśnie jako Polak nie powinienes pisac źle o Polakach. Rozumiesz to szuwar! wystarczy, ze cała reszta swiata to robi, ty jako Polak powinieneś pokazywać co jest piekne w Polsce, a nie na każdym kroku stawiasz na niej [wymoderowano]! Czy tak somo chetnie rozpisujesz sie o tym co złego dzieje sie w twoim domu? czy raczej to pomijasz i nie [wymoderowano] we własne gniazdo?

Hola, hola! Jako Polak powinienem dobrze pisać o porządnych Polakach i źle o tych, którzy mocno zaniżają nam poziom! Rozumiesz to Lola?! Poza tym ja nie piszę źle o Polakach, tylko piszę o nagannym i nieludzkim zachowaniu niektórych Polaków, o znieczulicy i zobojętnieniu na rasistowskie wybryki! A dlatego o tym piszę, żebyśmy się jako naród rozwijali, a nie staczali!
Pisać tylko o tym, co piękne? Przecież to już przerabialiśmy w PRL-u! O tym, co tylko piękne pisze też Korea Północna otumaniona propagandą, ale my chcemy być lepszym, cywilizowanym narodem, więc musimy mówić o tym, co dobre i złe! Musimy się rozwijać!



PS. Czasami mówię i o wspaniałych Polakach, chociażby o Pani Sendlerowej <<--

A rzeczywistość w Polsce jest coraz częściej taka:

[Biegnij Lola biegnij]

Ty szuwar dobrze piszesz o Polakach tylko wtedy, gdy ci się o tym przypomni, generalnie twoja retoryka kształtuje się na poziomie Sikorskiego, Holland czy Hartmana, ale nie o tym.Cały czas zasłaniasz się ludzkością i jej dobrymi i złymi stronami, jakby to było coś odkrywczego i nowatorskiego i nikt wcześniej na świecie nie był tak wspaniałomyślny, dobroduszny i oryginalny jak ty i nie rozumiał, że wspaniale by było gdyby baranki chodziły na łączce koło wilków, tyle, że to jest po pierwsze fikcja literacka, a po drugie to właśnie usilne starania liberałów i ich dążenia  do urzeczywistnienia tej fikcji  poprzez  wprowadzanie  wilków między owce stanowi dla świata ogromne zagrożenie. Innymi słowy mówiąc jeśli gdzieś na świecie zjada się stare baby po śmierci, bo to należy do kultury i zwyczajów jakiegoś ludu, to nie oznacza że tubylec z tamtego kraju po przyjeździe do innego np do Polski ma prawo zjadać stare baby tutaj. No i teraz kolejna sprawa, czy zjadanie starych bab jest złe czy dobre? Albo czy to jest piękne, czy nie? Przychodzi czas, że trzeba stanąć i opowiedzieć się po jakiejś stronie szuwar,  a ty cały czas memlesz coś o dobrych i złych ludziach. O tym można pisać w obrębie jakiejś kultury i właśnie chodzi tu o to, żeby tej kultury nie niszczyć, tylko, żeby ona sobie była NA SWOIM MIEJSCU! I niech sobie ten tubylec ubierze babkę w kwiaty lotosu włoży do gara z wrzącą wodą, a potem skonsumuje, tak, jak każe mu jego tradycja, ale u siebie. A ja obejrzę to w TV i powiem, "kurde fajna sprawa, chyba na stare lata tam pojadę", a ktoś drugi powie "Barbarzyński naród, nigdy bym tam nie pojechał". Mieszanie kultur i obyczajów nigdy sie nie uda, a robienie tego na siłę, to czyste zło!

[szuw]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Ty szuwar dobrze piszesz o Polakach tylko wtedy, gdy ci się o tym przypomni, generalnie twoja retoryka kształtuje się na poziomie Sikorskiego, Holland czy Hartmana, ale nie o tym.Cały czas zasłaniasz się ludzkością i jej dobrymi i złymi stronami, jakby to było coś odkrywczego i nowatorskiego i nikt wcześniej na świecie nie był tak wspaniałomyślny, dobroduszny i oryginalny jak ty i nie rozumiał, że wspaniale by było gdyby baranki chodziły na łączce koło wilków, tyle, że to jest po pierwsze fikcja literacka, a po drugie to właśnie usilne starania liberałów i ich dążenia  do urzeczywistnienia tej fikcji  poprzez  wprowadzanie  wilków między owce stanowi dla świata ogromne zagrożenie. Innymi słowy mówiąc jeśli gdzieś na świecie zjada się stare baby po śmierci, bo to należy do kultury i zwyczajów jakiegoś ludu, to nie oznacza że tubylec z tamtego kraju po przyjeździe do innego np do Polski ma prawo zjadać stare baby tutaj. No i teraz kolejna sprawa, czy zjadanie starych bab jest złe czy dobre? Albo czy to jest piękne, czy nie? Przychodzi czas, że trzeba stanąć i opowiedzieć się po jakiejś stronie szuwar,  a ty cały czas memlesz coś o dobrych i złych ludziach. O tym można pisać w obrębie jakiejś kultury i właśnie chodzi tu o to, żeby tej kultury nie niszczyć, tylko, żeby ona sobie była NA SWOIM MIEJSCU! I niech sobie ten tubylec ubierze babkę w kwiaty lotosu włoży do gara z wrzącą wodą, a potem skonsumuje, tak, jak każe mu jego tradycja, ale u siebie. A ja obejrzę to w TV i powiem, "kurde fajna sprawa, chyba na stare lata tam pojadę", a ktoś drugi powie "Barbarzyński naród, nigdy bym tam nie pojechał". Mieszanie kultur i obyczajów nigdy sie nie uda, a robienie tego na siłę, to czyste zło!

Natomiast Polacy Twojego pokroju mają problem z wartościowaniem dobra i zła. Prędzej jesteście w stanie zgnoić osobę, która zwraca uwagę na coraz częstsze ataki na tle rasistowskim, ksenofobicznym, niż sprawców, którzy tych ataków dokonują. Czyli świetnie wkomponowujecie się modną obecnie znieczulicę społeczną, brak wrażliwości na tak nieludzkie wybryki oraz poprawność polityczną, która każe Wam milczeć jak grób, i odzywać się tylko wtedy (żeby skrytykować), gdy ktoś odważy się głośno mówić o narastającym problemie. Potraficie tylko zamykać takim osobom usta i zamiatać sprawę po dywan.

Jesteście jak świadek zdarzenia — Polak z filmiku poniżej, który zwraca uwagę ofierze ataku (ma pretensję, że ta ujęła go przypadkiem kamerą), zamiast zwrócić uwagę agresywnemu sprawcy lub chociażby wezwać pomoc, lub zadzwonić na policję.



Ależ oczywiście, że ja opowiedziałem się po jakiejś stronie. Jestem po stronie ludzi normalnych, a nie ogłupionych wszechobecną propagandą, która każe bić i napadać przypadkowo spotkanych i Bogu winnych obcokrajowców lub gnoić ludzi, którzy na takie coraz częstsze zdarzenia ośmielą się zwrócić uwagę.


To powyżej to Noc Kryształowa z 1938 roku? Nie, to zamieszki w Ełku z 2017 roku.


I takich ludzi jak ja jest wiecej:

"Poszedłem do kebabu na Jedności Narodowej zanieść pieniądze uzbierane w ciągu 10 minut od znajomków na pomoc w wstawienie wybitej szyby w lokalu. Wchodzę, w środku sporo ludzi i telewizja Polsat. Zaczynam rozmawiać z właścicielem. Miły, skromny człowiek. Mówi, że pieniędzy nie przyjmie, a szybę i tak już zresztą kupił. Widać, że czuje się niezręcznie z całą tą sytuacją. Wie też o jakiejś innej, większej zbiórce i pieniądze z niej przekaże na dom dziecka...

Mi się serce kraja, próbuję mu wcisnąć banknoty, a on, że nie ma mowy, i że postawi mi obiad...no to siadam zdezorientowany i dostaje wielki talerz falafeli. Chwilę gawędzę z obsługą. Od rana otrzymują dużo słów wsparcia, sporo ludzi przyszło też coś zjeść. Czyli jest jakiś mały plus całej sytuacji. Jeszcze Polska nie zginęła, czy jakoś tak."

Kamil Downarowicz

facebook.com/AntyfaszystowskaPolska/

[szuw]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

o to, żeby tej kultury nie niszczyć, tylko, żeby ona sobie była NA SWOIM MIEJSCU! I niech sobie ten tubylec ubierze babkę w kwiaty lotosu włoży do gara z wrzącą wodą, a potem skonsumuje, tak, jak każe mu jego tradycja, ale u siebie. A ja obejrzę to w TV i powiem, "kurde fajna sprawa, chyba na stare lata tam pojadę", a ktoś drugi powie "Barbarzyński naród, nigdy bym tam nie pojechał". Mieszanie kultur i obyczajów nigdy sie nie uda, a robienie tego na siłę, to czyste zło!

Nic tak nie niszczy społeczeństwa, jak znieczulica, zezwierzęcenie, brak wrażliwości, głupota, brak samodzielnego myślenia, ksenofobia, rasizm, szowinizm, brak otwartości, wąskie horyzonty i zamykanie się na inne kultury.

Mieszanie kultur dobrze się udaję, w wielu krajach, chociażby w USA, które są mieszanka kulturową i etniczną. Wyobrażasz sobie, chociażby Nowy York jednolity etnicznie i kulturowo? Gdyby tak było, to wiele by na tym stracił — stałby się strasznie jałowy.

Nowy Jork. 20 milionów ludzi, dziesięć tysięcy osób na kilometr kwadratowy, ponad 800 języków.

peron4.pl/wielokulturowy-nowy-jork-o-chinczykach-irlandczykach-i-polakach


peron4.pl/wielokulturowy-nowy-jork-o-chinczykach-irlandczykach-i-polakach

Polska przed II wojną też była krajem wielokulturowym.

wielokulturowość w dziejach polski <<--

[szuw]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Mieszanie kultur i obyczajów nigdy sie nie uda, a robienie tego na siłę, to czyste zło!