|
Racja...oglądałam niedawno program o tym zespole...producent Millî vanilli to tak...
samo był producent Boney.m...spotkał tych chłopaków i pomyślał ze można założyć zespół z nimi...bo fajnie się prezentowali...ale po wejściu do studia okazało się ze nie umia śpiewać:(...po ilus tam próbach doszedł do wniosku ze nie ma sensu...i wpadł na pomysł żeby zaangażować profesjonalnych piosenkarzy...a chłopaki będą prezentować się na scenie z playbackiem...osiągneli sukces...mieli
świetne życie...do momentu gdy byli na tournee po Ameryce i tam właśnie na koncercie...nagle stanęła taśma z playbackiem i wyszło na jaw ze to nie ich śpiew.
Ironia losu była taka ze...poszli na te tournee sprzeciwiając się producentowi no i stało się to co się stało:/...ten jaśniejszy piosenkarz stoczył się na dno...narkotyki i przemoc,oszustwa...po pewnym czasie zapisał się na terapie i chciał zacząć na nowo...miał być jakiś muzyczny projekt ale nie doszło do niego...dwadzieścia lat temu znaleziono go w hotelu...przedawkował narkotyki i alkohol:/...jego kolega z zespołu twierdzi ze jego smierć nie była naturalna...
|