Wenus napisał/a
Kawusiu, mój poranny problem z włosami polega na tym, że wyglądam jak Zbigniew Wodecki po koncercie ;D Jak miałam długie to związałam, zaplotłam, spięłam i spoko a teraz co rano muszę prostować .
No to z tym problem ,ale rozumiem to.Myślę teraz nad fryzurą żeby się nie trzeba było spinać ,może masz jakiś pomysł interesują mnie dłuższe takie do ramion.Tylko nie bob,bo już w każdej postaci przerobiony.