dziewczyna z perłami napisał/a
Nikogo nie oskarżyłam, poza wojtkiem, który kilka razy rzucał. Napisałam o swoich odczuciach i spostrzeżeniach. Kawusiu, żyjemy w świecie fal i strun...nie tylko w rzeczywistości.
Jeżeli chodzi o Ciebie i Wojtka to czuję zazdrość od niego co do Twojej osoby,chm już ty powinnaś wiedzieć co o tym myśleć ,to nie są moje sprawy,i nie myślę się w to mieszać.A wiesz że zazdrość to raczej negatywne uczucie ,więc może dlatego to tak odbierasz.Ja bym się zastanowiła z czego to wynika?W zasadzie wszyscy mamy od czasu do czasu negatywne odczucia ,ale to nie znaczy ze jesteśmy żli.