Hej Jola:)...o jeden za dużo typowalas jak ryo...ja totalne pudło jak zwykle:))...grali oszczędnie tak jak na Mistrzostwach Europy...Maroko tez grało lepiej niż w tym feralnym meczu z Iranem...patrz jak taka samobójcza bramka może wpłynąć na dalszy mecz:/... no dobra lecimy dalej...Urugwaj i Arabia 2:1...Espana i Iran 3:0!...
jest dylemat, czy taki słabszy zespoł bardziej się " ucieszy " z przegranej tylko 0:2 czy np. z 1:4 z Hiszpanią bo jednak gol strzelony Hiszpanii zawsze budzi uznanie - Iran ma nadzieję na remis ale ciekawe jakby to miał osiągnąć
Heh no widzisz jakie asy jestesmy;))...ale nie pojmuje tego...oni wszyscy dzis sie meczyli sie z tymi ala slabszymi?...Iran naprawde gral z serca...lepsza kondycja i wogole...tam zaszla pozytywna zmiana w tych orientalnych zespolach...nasze zachodnie schodza powoli na dno:/...
bo w pierwszej kolejce grany jest radosny futbol, w drugiej walka idzie na poważnie i o wszystko, a w trzeciej turze pomału zaczynają sie mecze o honor albo " towarzyskie "
zle to zrozumiałas-okreslenie radosny futbol dotyczy tych slabszych i średnich bo oni nastawiają się na ten pierwszy mecz-ty nie dostrzegasz jednej rzeczy ktora powtarza sie na wielkich turniejach ze te gwiazdy sa przemeczone sezonem-oni rozgrywaja po 50/80 meczow w sezonie-cos z tym trzeba zrobic bo to nie sa niezniszczalni herosi-skonczy sie to wielkimi dopingowymi skandalami i aferami bo ich organizmy beda potrzebowaly niedozwolonego wspomagania-tak sie dzialo i dzieje w kolarstwie co zabija czystośc tej dyscypliny