Suszycie sobie zioła?

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
75 wiadomości Opcje
12345 ... 10
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Suszycie sobie zioła?

Wenus
No właśnie dostałam wielki pęk lubczyku, porozkładałam na kartkach papieru i się suszy już 3 dzień.  A dziś w ogródku nacięłam mięty i oregano (mam nadzieję, ze to oregano) i zrobiłam to samo.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Suszycie sobie zioła?

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez da®®io
To w saszetkach to są zmiotki a nie wartościowe zioła :/
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Suszycie sobie zioła?

Inna mama
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Inna mama
Pomagałam kiedyś rodzinie przy zbiorze takiej kontraktowanej malwy, która w rzeczywistisci była ślazem. Praca koszmarna, wydająca się nie mieć końca , pszczoły atakowały niemiłosiernie, cena za kilogram suszonej śmieszna, nie mówiąc ile kwiatu trzeba zebrać żeby ten kilogram uzyskać.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Suszycie sobie zioła?

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lwiczka9
Lwiczko, a co w tym trudnego? Jak masz kawałek działki czy ogródka to możesz sama zasadzić. Ja uwielbiam zioła w potrawach i nie wyobrażam sobie np. zupy pomidorowej bez oregano albo smażonych ziemniaków bez tymianku albo macierzanki. Cząber uwielbiam do mięs ale niestety kupuję bo jest trudne w uprawie, tzn. może trudne nie jest ale wymaga innej gleby niż jest u mnie.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Suszycie sobie zioła?

Inna mama
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Nie wiem czy nie lepiej wiązać w małe pęczki i wieszać liśćmi do dołu. Próbowałaś?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Suszycie sobie zioła?

Wenus
To muszą być duże/długie rośliny a jak się natnie takich młodych pędów to łatwiej na leżąco suszyć. Tak mi się wydaje. W pęczkach to kiedyś kwiaty suszyłam i ta metoda jest ok.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Suszycie sobie zioła?

Lwiczka9
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
hej Wenus...wiem,ze to nic trudnego...kiedys sie bawilam wkuchni,osttanio  mi sie nie chce,choc  dzis jest wielkie swieto,bo upieklam ciasto rabarbarowe...a pieke raz na...rok:)))) Wiec to ten raz dzisiaj:))) Zioła zatem kupuje juz ususzone,te kamisa,albo innych firm,a czesto tez w sklepach typowo zielarskich. Ja tez do wszystkiego ziola daje,spoko..dzis do poledwiczek wieprzowych dodalam...curry,a co! Przywoze zawsze z podrozy zagranicznych "ichnie" przyprawy,wiec jeszcze mam z Wegier,Bułgarii,Mołdawii...Tym razem nic nie przywiozlam ,bo...mam jeszcze niezjedzone tamte:))))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Suszycie sobie zioła?

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez rada
Tego zioła akurat nigdy nie próbowałam i jakoś mnie nie kusi.
12345 ... 10