Ten post był aktualizowany .
Mordom pełnym frazesów o empatii!
Pierd...cym o miłości bliźniego i naukach św. Franciszka! Teoretycznym miłośnikom zwierząt! Bandzie de..li, którzy przy wybuchu prawdziwej bomby lub miny nasr...by w gacie, zwykłym okur....com, jak nazywał ich mój dziadek! Wszystkim skur....om, którzy uważają, że obsrane chodniki i trawniki są winą czworonogów, a nie ich właścicieli i w związku z tym postanowili zakupić dodatkowe petardy! Wszystkim uważającm zakaz puszczania petard za wymysł lewacki! Niech was ....TFFUUU! http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,127561,25558671,niemcy-niewyobrazalna-tragedia-w-zoo-zginelo-30-zwierzat.html#s=BoxOpImg4 |
Witaj Ano,to bardzo przykre ;(
Może ktoś coś widział jednak,i znajdą przyczynę tego pożaru... |
Przyczyną jest działanie człowieka, jego bezmyślność, egoizm, brak poszanowania prawa. NAWET jeśli znajdą konkretną, odpowiedzialną za to osobę to coo??? A no NIC! Przecież to była tylko zabawa, a spłonęły przecież "TYLKO" zwierzęta!!! Bo one są wyjątkowe tylko wtedy, gdy nam służą, gdy nas bronią, gdy ratują nasze dupska wygrzebując z miejsc niedostępnych czlowiekowi, w pozostałym czasie są TYLKO...
ZRESZTĄ...czytając dziś podsumowania wszelkich służb, dotyczące śmierci, obrażeń i pożarów z ostatniej nocy kto by się tam przejmował żywospaleniem i to w dodatku u Niemców....przecież mogły sobie przegryźć kraty i zadzwonić po strażaków ...no nieee? Wczoraj, dwie godziny przed północą, jeździłam wszystkimi możliwymi drogami wyjazdowym z miasta, każdą kilka lub kilkanaście kilometrów, żeby znaleźć miejsce CICHE, nie znalazłam, a w życiu nie widziałam przy głównych drogach takiej ilości zwierzyny leśnej ... polecam...głupie stworzenia, przecież zamiast uciekać byle gdzie w panice, mogły zamknąć okna i drzrzwi do lasu i siedzieć na dupach, przecież powinny znać terminy ludzkich zabaw. Ps. Nie jestem Ana, mam na imię Anna. |
Kolejny argument, który trafia tylko do tych, którzy i tak nie strzelają...
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-12-27/taka-noc-sylwestrowa-jest-koszmarem-dzieci-z-autyzmem-cierpia-przez-fajerwerki/ |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Anna.
Witam Anno,mało znam ludzi którzy mówią ,że nie lubią zwierząt.Przeważnie większość twierdzi że je kocha.
Tymczasem ta miłość polega na tym, że z miłości hoduje się je ,potem zjada.Kto pamięta żeby wynosić miseczkę z wodą i cukrem dla pszczół.?A przecież pszczoły ,to gatunek zagrożony...I ja ze swojej strony jestem też ciekawa ile osób ,które opływają w dostatku wspiera jakieś schronisko,które powstają w wyniku czyjejś dobrej woli.Jeżeli o mnie chodzi ,to zlikwidowała bym ogrody zoologiczne, i oceanaria.I od pewnego czasu nie odwiedzam takich miejsc ,by nie wspierać czegoś, co jest sprzeczne z moimi przekonaniami. |
Witam Anno,mało znam ludzi którzy mówią ,że nie lubią zwierząt.Przeważnie większość twierdzi że je kocha.
Dzień dobry Kawusiu. Tu jeden z przykładów miłości... http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,25567010,janusz-korwin-mikke-uczy-psa-by-nie-bal-sie-fajerwerkow.html#a=362&c=162&t=10&g=b&s=BoxNewsImg2 Tymczasem ta miłość polega na tym, że z miłości hoduje się je ,potem zjada. Jem mięso, niewiele, ale jednak, uważam, że jest nam niezbędne, przynajmniej do pewnego wieku, karmię nim również moją sunię, gdyby żyła na wolności również by je jadła by przetrwać.... Nadmierna konsumpcja,warunki hodowli i sposoby zabijania pozostawiają wiele do życzenia... Czasem marzy mi się powrót do korzeni, wytropisz, upolujesz zeżresz...nie miało to nic wspólnego ze współczesnym myśliwstwem. Kto pamięta żeby wynosić miseczkę z wodą i cukrem dla pszczół.?A przecież pszczoły ,to gatunek zagrożony...I ja ze swojej strony jestem też ciekawa ile osób ,które opływają w dostatku wspiera jakieś schronisko,które powstają w wyniku czyjejś dobrej woli. Jest sporo ludzi dobrego serca, rzadko ma to coś wspólnego z zasobnością portfela. Trzeba robić swoje i nie oglądać się na innych. Jeżeli o mnie chodzi ,to zlikwidowała bym ogrody zoologiczne, i oceanaria.I od pewnego czasu nie odwiedzam takich miejsc ,by nie wspierać czegoś, co jest sprzeczne z moimi przekonaniami. Mnie bardziej przerażają cyrki, kiedy miałam małe dzieci, byłam raz, chciałam żeby chłopcy zobaczyli tygrysy...wstyd mi do dziś. W zoo często możemy oglądać zwierzęta odratowane lub zagrożone, ginące gatunki, więc nie potępiam aż tak... Szczególnie ważne są w tym przypadku warunki jakie stwarza się zwierzętom, które po latach niewoli nie są zdolne przetrwać w środowisku naturalnym. Lata temu byłam pod wrażeniem tych warunków w berlińskim zoo. Pozdrawiam serdecznie. |
Witam Anno
Korwin Mikke nigdy nie był zbyt mądry.Natomiast jego stosunek do psa ,pokazuje jakim człowiekiem jest.Dla mnie to zwyczajnie znęcanie się nad psem. Jeżeli chodzi o wegetarianizm ,to mam wiele powodów by nie jeść mięsa.Uważam że jako wewnątrz tak i na zewnątrz.Jedząc mięso pobieramy negatywną energię ze zwierzęcia ."Zwierzęta żyją w klatkach,ludzie jedzą zwierzęta i też żyją w klatkach"Dla tych którzy pracują z energią jest to oczywiste,ale pomijając ten fakt bo przecież nie wszyscy muszą interesować się magią,ezoteryką,czy duchowością.Pomijając to ,mnie interesuje jedna rzecz i na nią szukam odpowiedzi,a mianowicie skąd wzięło się człowiekowi ,to że może jeść wszystko.Przecież wiewiórka nie zjada pożywienia tygrysa,itd...ale zadowala się nasionami ,orzechami.Wszystko w przyrodzie ,naturze jest tak doskonale dopracowane.Poza tym uważam że hodowla zwierząt na ubój jest nie humanitarna.Nie da się ukryć że mięso nie jest zdrowe ,a wręcz szkodzi .Co do upolowania pożywienia wydaje mi się to bezsensu ,bo wchodząc do byle jakiego super marketu ,mamy taki wybór asortymentu,że tylko próżność człowieka, nie pozwala zastąpić mięsa bardziej zdrowymi artykułami. Ja dopiero poznałam smak dobrego jedzenia ,kiedy zrezygnowałam z mięsa,i przyznaję to bez przesady,bo wybór jest na prawdę ogromny. Jeżeli chodzi o samopoczucie ,myślę że każdy kto zrezygnuje na pół roku z mięsa,i będzie się zdrowo odżywiał zobaczy efekty,a nawet znikną różne dolegliwości.Trzeba zwyczajnie spróbować,bo tu chodzi o zdrowie i życie człowieka,a to nie bagatela. Oczywiście że są dobrzy ludzie,moja córka np.była w Tajlandii na wczasach i odwiedziła rezerwat słoni którym opiekują się ludzie ,którzy te słonie odkupili z cyrków,i miejsc gdzie były nie ludzko traktowane.Te słonie są stare i chore i zazwyczaj chcieli się ich pozbyć.Teraz żyją jak na wolności i mają opiekę.Ludzie przyjeżdżają i kupują im jakieś arbuzy i pożywienie.Moja córka mówiła że takie dzienne wyżywienie słonia jest dość kosztowne.Ona była tam z tymi słoniami tydzień i pomagała je karmić i nimi się zajmowała.Ma zdjęcie w rzece podczas kąpieli ,jak słoń nabrał w trąbę wody i wylał na nią cały strumień,podczas zabawy,bo to nie samowicie radosne zwierzęta,no ale kłusownicy polują na słonie,bo chodzi o te cenne kły,wykorzystuje się je w cyrkach i często głodzi żeby wykonywały sztuczki.Tak to potrafi człowiek ,któremu się wydaje że jest najinteligentniejszą istotą na ziemi. Też uważam że jeżeli wspierasz coś swoimi pieniędzmi ,to tak jakbyś za tym był.Z bólem serca nie odwiedziłam oceanarium, by odwiedzić moje zwierzę mocy delfina,ale mam nadzieję że uda mi się wypłynąć na środek oceanu i uchwycić delfiny na wolności,kiedy są szczęśliwe i ,bo tylko taki widok sprawi mi prawdziwą radość.Kiedyś Sylwia dała taki film o delfinach na Atlantydzie,gdzie w basenach były głodzone by wykonywać sztuczki,a ludzie klaskali.No cóż to bardzo przykre ,że człowiek bierze udział w takich występach. Też byłam w cyrku ,ale byłam wtedy nie świadoma,podobnie jak ty. |
Free forum by Nabble | Edit this page |