Życie płata figle....

[sputnik]

Częściami. Z filmem mam tak, że oglądam ratami. Ba! Oglądam 3 filmy na raz w sensie raz jeden i następny. Podobnie mam z książkami.

[Kawusia]

sputnik napisał/a

Częściami. Z filmem mam tak, że oglądam ratami. Ba! Oglądam 3 filmy na raz w sensie raz jeden i następny. Podobnie mam z książkami.

Ja mam tak że jak czytam książkę to od razu czytam zakończenie ,i albo mi się podoba ,albo nie czytam dalej.No ale pisałeś ze wchodzisz w ekran to jak wejdziesz w 3 filmy na raz?he he

[Wenus]

Hej :) Ja też nie lubię sylwestra, zawsze chce mi się spać i często zasypiam, budzą mnie dopiero wystrzały.  Na balu byłam ze 3 razy i zawsze było tak samo czyli podobnie jak na weselu :)

[sputnik]

Najlepsze sylwki spędzałem na wsi w małym gronie znajomych :) Coś śmiesznego mi się przypomniało! Miałem analogiczną sytuację z moim wyżłem w 2000 roku pod Siedlcami :) https://youtu.be/Ormb73KOOik

[sputnik]

A widzisz! Ogląda się 5 seriali po kolei. Ja potrzebuję chwilę by się wczuć. Robię pause i myślę, bądź się konsultuję z moim Przyjacielem jak interpretować. Przyjaciel jest filmowcem i zna się na fachu -jest najlepszy. Lubię filmy gdzie grają naturszczyki :) Obyczajowe z nutką kryminału. Jednym ciągiem ostatnio obejrzałem "Symetrię" i "Zakład". Nie wiem skąd chęć obejrzenia po latach ale tak miałem. Nie ma reguły.

[Wenus]

:)) Moje psy to by chyba zawału dostały, od wczoraj siedzą w kotłowni i nawet jeść nie chcą ze strachu, a żeby wyszły na siku to je zmuszam krzykiem, siłom i godnościom osobistom ;)

[Kawusia]

Do polskich filmów rzadko wracam ,a jeżeli już to np.do takiego jak "Dzień Świra"z Markiem Konradem,uważam go za b.dobry film.

[Kawusia]

Niestety to są minusy Sylwka