Lwiczka9 napisał/a
Upadek złudzen jest bolesny,rozumiem. Lekcja jaka widocznie musialas przejsc=tyle o tych lekcjach na Atlandycie. Gdzies musisz zdobywac doswiadczenie.:) W sumie to ciesze sie,ze spotkalas mnie na swojej drodze. Moze nikt nie byl na tyle odwazny w realu by Ci co nieco uswiadomic. Dasz rade! Trzymaj sie!
Nic tym nie wnosisz Lwiczko;p
Rozumiem, że chciałabyś być jakimś guru, jakąś lekcją do przerobienia? Ale niczym nie zaskakujesz - jesteś przewidywalna i NUDNA - wybacz/
Ja to już wszystko wiem - wiem wszystko, co tylko napiszecie, odnośnie porad - Wy Lwice;)
Sorki...