Uuu, pełnia niedługo, to jest coś co lubię 😉
A czytania czasami słucham, i jak mnie wciągnie, to dla porównania kilka na ten sam okres :)))
Czasem są tak skrajnie odmienne, że aż śmiać się chcę, jednak bywa, że zaintryguje.
No i musi być pozytywny, innych nie przyswajam 😎
A interpretacji tej kobietki nie znam, zaraz zerknę :)), dziękuję Lwiczko.
Kamilowi za drugim razem faktycznie aura nie dopisała, szkoda, ale i tak jest Gość 🙂