Mam odwrocony dzien z noca,ale tam sie nie udzielam,...ze tak powiem-nie wtryniam sie tam gdzie mnie nie chca:)))) smieszy mnie ponadto TO wszystko..te tance starych ludzi w sieci:)))O polnocy wrocilam z kina,niezly fim sensacja Pasazer z Liamem Nissanem,tak sie pisze chyba...lecimy spac!pa!
Hienko,nie ma normy....raz jest tak,raz siak...Ludzie odchodza,przychodza....przesiadywanie w necie juz jest niemodne..:) Hmm...kazdy tworzy jaks wspolnote gdzies.....single najczesciej w necie...My niespokojne duszki dzis,bo pelnia nasza;)) u mnie spokoj i cisza.Lubie to.
Ja sobie na TV 7 obejrzalam Monachium Spielberga,aktualny temat Zydow i Palestynczykow ,choc rzecz dotyczy zamchu na IO w 1972, dobra rzecz,pokazuje ten skomplikowany mechanizm...Dzis meczyki odpuscilam:)