Czy wszyscy ulegają ewolucji? >;D

[Wspomnienie]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Wspomnienie]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[szuw]

Lothar. napisał/a

Eksperymenty są podstawą zbierania wiedzy, więc mów tylko o eksperymentach które sam zrobiłeś i które rozumiesz, reszta to tylko twoje opinie bez specjalnego znaczenia.

Zastanawiam się czy zastanawiałeś się kiedyś kto odpowiada za międzynarodowe konflikty i demokratycznie bombarduje większość znanego świata? Pewnie nie bo inaczej nie wysługiwał byś się Filantropowi :) A co piszą media? A co mają pisać? Kto płaci ten dostaje towar za który zapłaci. Szczęśliwie świadomość w ludziach rośnie i komendy: rasizm, ksenofobia, antysemityzm, przestają wyłączać myślenie, prawomyślność wcześniej używała ZSRR i ludzie prości się niewiele nauczyli.

Słuchaj, po tylu eksperymentalnych klątwach, które zrzuciłeś na użytkowników Onetu i po tym, jak te klątwy nie zadziałały (Rat żyje, Ana nie ma pryszczy, klątwy rzucone na mnie też nie działają), to już dawno powinieneś zrozumieć, że klątwy i czary to tylko gusła, prostota i zacofanie ;)

Moim eksperymentem jesteś Ty. Gdy cię obserwuję, to wyrabiam sobie nie najlepszą opinię o ludziach wierzących w czary i klątwy. Dla mnie nie różnisz się o tych przysłowiowych "parafian".

Pewnie, że się zastanawiam i najbardziej zastanawiające jest to, że od wielu lat jeździsz po Ameryce, a nie dostrzegasz zbójeckiej roli Rosji, jej ekspansywnej polityki terytorialnej. USA po interwencji opuszcza rejony, gdzie interweniowała (Irak, Afganistan), w przeciwieństwie do Rosji, która kładzie łapę na Krym, Ukrainę, Gruzję. Nie zastanawiałeś się nigdy na tym? (pytanie retoryczne).

Jasne, w Polsce nie ma rasizmu i ksenofobii? Trzeba być ślepcem, żeby nie dostrzegać narastania tych zjawisk.

[dziewczyna z perłami]

Dokładnie tak Szuw_.  Czarostwo to inny rodzaj religii, modlitw i podporządkowania  rytuałom.  Myślałam o tym, ale nie nazwało mi się tak wprost.

Rozwój (ewolucja człowieka) to nie walka z krzyżem i kościołem, ale zrozumienie Wojtek swoich lęków i agresji oraz znalezienia źródła mocy osobistej, żeby budować życie, a nie walczyć z przeszłością (urazami, przymusem religijnym).
Kawusia niedawno napisała, że dawno temu otworzyła karty i je potrafiła czytać. Odrzuciła to, bo uznała za złe, albo się przestraszyła, że potrafi przepowiadać. Uważam, że ma do tego talent, który odrzuciła z lęku. I to jest rozwój osobisty - czego się bała? Co by się stało, gdyby się tym zajęła?
Tak jak ty, Wojtek nie masz talentu do kart, ale wymuszasz to na sobie i "eksperymentujesz". Walczysz z każdym, kto więcej wie od ciebie, albo więcej potrafi. Możesz się nauczyć, ale talent już nie wypadnie, nawet z piekła, jak poszukujesz.

[dziewczyna z perłami]

Żeby cię nie trafiło, Wojtek, napiszę, że wróżenie nie jest też moim talentem.

[Lothar.]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Kawusia]

szuw napisał/a

A co z tymi, którzy w 21 wieku bardzo mocno wierzą w klątwy, gusła, zabobony, wróżby, przesądy, stereotypy, moc kamieni itp.? Oni też chyba zatrzymali się w ewolucji i moim zdaniem nie są wiele lepsi od tych religiantów. Uciekli od religii, ale w zamian zaserwowali sobie czary i zjadanie czarnego kota o północy na cmentarzu.

https://youtu.be/fkzdKPYuKVI?t=11s

Ja poszła bym jeszcze głębiej i zapytała co z tymi którzy wierzą i w jedno i drugie/.No cóż trafna uwaga z Twojej strony bo do końca niczego nie możemy być pewni.Myślę że tu chodzi o to żeby nie iść w skrajności,bo one stają się niebezpieczne.No cóż nie uważam żeby moja kotka biało czarna była gorsza niż czarny kot.O mocy kamieni przekonałam się ,ale nie uważam żebyś i ty musiał mieć to samo zdanie co ja.Nasz rozwój nie musi przebiegać tak samo,bo różnimy się miedzy sobą.Ważne żeby stawać się coraz lepszym człowiekiem.