mariolla napisał/a
No ja też;) Czytalam gdzieś na necie komentarz takiej kobiety, że on potrafi na ekranie ''uwodzić'' kobiety;))W sensie te co go oglądaja;)
to jest własnie aktorstwo-bo aktor jak gra amanta to uwodzi także widza, a gdy wciela się w rolę " czarnego charakteru " to wzbudza w nas lęk, przerazenie i czasem nawet obrzydzenie - a więc to jak odbieramy aktora zależy od jego postaci którą kreuje