DEMENTI
Nigdy nie bylem i nie jestem Ratem ani wujciem !!! (powinienes to wywrozyc magiku)
Kiedys wszedlem na Marsa i podpisalem sie swoim imieniem: Wojtek. Wtedy ten czarny nielot kazal mi spadac bo wojtek to jest on i TYLKO on.
Od tej pory opowiadam o SOBIE, swoim zyciu, snach, marzeniach, arkanach Magii, nawale prac roznych itp. Czasem poruszam inne tematy, ktore czerpie ze sciennego kalendarza czy internetu.
Jako Mag podpisywalem sie wojtek*** Teraz kapitanwojtek.
Nie awanturowalem sie z Anna.
PS. Twoj wiek, 60+ imienniku, ktory sam zdrachiles to chyba nie powod zeby sie tak wsciekac nie tylko na mnie ale przede wszystkim na te osoby, ktore ze mna rozmawiaja. To nie stadko twoich perliczek indorku >:DDD
gul, gul. gul. googiel >:)))
Jestem bardzo wyksztalcony, tolerancyjny i inteligenty jak kazdy Prawdziwy Polak. Moja praca to net. W wolnych chwilach zajmuje sie magia, bieganiem noca po lesie i degustacja produktow z wlasnej destylacji. Mam jacht i zeglujac w oparach glosno spiewam szanty.