Właśnie wróciłam ze spacerku zaglądam a tu pusto ani jednego ludzika ,taka cisza jakby makiem zasiał.:)
To też znikam,ale pozdrowienie zostawię dla wszystkich..:)
:)) Wróciłam i popijam gorącą kawkę.:) Kurcze ale jest przyjemnie na dworze ,człowiek po tych upałach tak ochoczo i z przyjemnością spaceruje,delikatny chłodek ,bardzo przyjemnie jest. a po takim spacerku jak kawka smakuje że hoho .:)
Miłego wieczorku..
Hej Wenus.:) No są dziewczyny fajnie..:) Dawno nie zaglądałam tutaj,ale jestem . Rano też tak łaziłam z kata w kąt i sprzątałam,wiesz pranie ,odkurzanie,ale popołudnie było relaksujące na łonie natury tylko z dala od drzew.:)
Ja też dziś miałam werwę do sprzątania, pewno przez to, że chłodniej. Ale na spacer jakoś mi się nie zebrało, na podwórku tylko byłam i to tylko na parę minut żeby mnie nikt nie zobaczył bo fryzurę mam dziś mocno niewyjściową ;)))