Ana napisał/a
Jolu, nie odpowiadam za fantazje w twojej głowie, no wybacz :)))
Ana nie musisz udawać. Zajrzałam przed chwilą na Atlantydę, jedziesz po bandzie niczym nawiedzony furiat, szczególnie do Lwiczki, a tu pozujesz na Porządnisię, i piszesz w miarę kulturalnie, bo ci się kamuflaż posypał.
Mega z ciebie wredota, nie ma co.