Zastanawiam się skąd się bierze ten lewicowy faszyzm?

[szuw]

Lothar. napisał/a

Taaak Rzeź Wołyńska to sprawka polskich faszystów. Wiesz co szu zakładaj czapkę  jak są mrozy bo jeszcze krzywdę sobie zrobisz :)

To sprawka między innymi szerzenia się poglądów nacjonalistycznych, to sprawka czasów wojny, które zawsze budzą demony, a odnośnie do czapki na głowę, to mam dla Ciebie piosenkę:

[Kawusia]

Wenus napisał/a

Najgłośniej wrzeszczą na temat nacjonalizmu w Polsce inni nacjonaliści, którzy kupili sobie polskie nazwiska. Tępienie patriotyzmu, mówienie, że jest czymś złym, chociaż ja mam inne zdanie, zamienili na nacjonalizm. Jeżeli ktoś nie rozumie patriotyzmu w moim kraju, a nazywa to nacjonalizmem, to ja takich nazywam tyranami, terrorystami, zbrodniarzami, którzy depczą godność tych, co przelali swoją krew, abym abym ja mogła spać spokojnie. Widać nastał czas, kiedy ci, co jeszcze do nie dawna wmawiali mi, że kochają moją Ojczyzne i są w stanie dla niej dużo zrobić, okazali się łajdakami, którzy ograbili Ojczyznę nie tylko z bogactw naturalnych, bo sprzedali obcym, ale zdeptali godność POLAKÓW... Każdy kraj dba o swoje interesy, tylko POLSKA nie ma prawa.Czy my nie jesteśmy czasem pod zaborem?Wrogowie nie tylko zewnętrzni, ale i wewnętrzni niszczą to, co jeszcze nie udało im się wykończyć. Ot i cała filozofia na ten temat.

Witaj Wenus ujęłaś to tak że nic nie muszę doadawać

[Kawusia]

szuw napisał/a

Wenus napisał/a

cyt. " (...)oni tutaj nie przyjadą pracować, skoro tam zarobią kilka razy więcej." - sam sobie odpowiedziałeś, wszystko w temacie.

Tobie odpowiedziałem i podobnym, którzy ciągle obawiają się najazdu uchodźców. Skoro dobrze o tym wiesz, to po ciągła nagonka na nich i napędzanie atmosfery strachu. Temat masowego przyjazdu uchodźców do Polski jest nieaktualny i właściwie nigdy go nie było. Oni mają lepsze perspektywy. 7 tysięcy (tylko tyle mieliśmy przyjąć), to tyle ile mieści się kibiców w jednym sektorze stadionu Legii.

W latach 90 tych przewinęło się przez Polskę ponad 80 tysięcy Czeczenów. Poznałaś jakiegoś osobiście? Także temat uchodźców w Polsce jest sztucznie pompowany. PiS miał interes w straszeniu ludzi uchodźcami. Pozyskał w ten sposób spory elektorat, w końcu był partią obiecująca obronę Polski przed najazdem hordy 100 tysięcy uchodźców (gdy w rzeczywistości miało ich być zaledwie 7 tysięcy). Między innymi dzięki tej retoryce strachu, ta partia odniosła sukces. Jest też żniwo w postaci agresji do każdego obcokrojowaca — nawet tego pracującego i płacącego podatki.

Witaj Szuw co ty za demagogie prawisz Pis doszedł do władzy bo Polacy mieli dość sprzedajnych polityków .Duda tylko powiedział ze my mamy swoich do sprowadzenia z Urainy.Nie mówiąc już o Polakach którzy musieli emigrować za chlebem.To Twoim zdaniem mamy wynosić się z naszego Kraju i wpuścić emigrantów?Mało rozbitych rodzin w POlsce przez emigrację.Najpierw pomóżmy sobie ,bo my nie jesteśmy Niemcy ani Anglia,czy nawet Włochy.Nie widzisz tego że nas po prostu nie stać ,na takie charyzmatyczne czyny.Jak wyjdziemy na prostą to czemu nie,wtedy pomożemy.

[Wenus]

Wiesz co, Panie Szu, pewnie nie uwierzysz ale nie należę do żadnej organizacji ani nikt mi nie płaci za pisanie na forum (żadnym), ja zwyczajnie boję się tych ludzi... A czy to normalne, że we własnym domu człowiek boi się gości? Przemyśl to.

[Kawusia]

szuw napisał/a

Wenus napisał/a

Najgłośniej wrzeszczą na temat nacjonalizmu w Polsce inni nacjonaliści, którzy kupili sobie polskie nazwiska. Tępienie patriotyzmu, mówienie, że jest czymś złym, chociaż ja mam inne zdanie, zamienili na nacjonalizm. Jeżeli ktoś nie rozumie patriotyzmu w moim kraju, a nazywa to nacjonalizmem, to ja takich nazywam tyranami, terrorystami, zbrodniarzami, którzy depczą godność tych, co przelali swoją krew, abym abym ja mogła spać spokojnie. Widać nastał czas, kiedy ci, co jeszcze do nie dawna wmawiali mi, że kochają moją Ojczyzne i są w stanie dla niej dużo zrobić, okazali się łajdakami, którzy ograbili Ojczyznę nie tylko z bogactw naturalnych, bo sprzedali obcym, ale zdeptali godność POLAKÓW... Każdy kraj dba o swoje interesy, tylko POLSKA nie ma prawa.Czy my nie jesteśmy czasem pod zaborem?Wrogowie nie tylko zewnętrzni, ale i wewnętrzni niszczą to, co jeszcze nie udało im się wykończyć. Ot i cała filozofia na ten temat.

Co mają wspólnego z patriotyzmem hejtujący naziole, z sentymentem spoglądający w stronę neofaszystowskich poglądów? Nasi dziadkowie, walczący z nazistami, po to byś mogła sobie pisać na forach, w grobach się przewracają, gdy to widzą.

Przed wojną w Polsce żyli obok siebie Polacy, Ukraińcy, Żydzi. Konflikty zaczęły się nagle po dojściu do władzy nazistów. To wtedy Polacy zobaczyli w Ukraińcach dzikusów żądnych krwi, Ukraińcy w Polakach znienawidzonych Panów, a jedni i drudzy odreagowywali na Żydach. Oczywiście ku uciesze Niemców - Nazistów, którym pasowało, że te narody wzajemnie się tłuką.

Wrogość do innych narodów to nie żaden patriotyzm, tylko skrajny nacjonalizm, ksenofobia i szowinizm.

Szuw moja babcia opowiadała mi jak wyglądała ta przyjażń.I lepiej do tego nie wracać,bo takiej przyjażni nam nie trzeba.Może właśnie tym wątkiem utwierdzasz nas jeszcze bardziej że nie ma co się za bardzo bratać.Jeszcze moze żyją gdzieś starsi ludzie którzy mogli by Ci wiele opowiedzieć.

[szuw]

Kawusia napisał/a

Witaj Szuw co ty za demagogie prawisz Pis doszedł do władzy bo Polacy mieli dość sprzedajnych polityków .Duda tylko powiedział ze my mamy swoich do sprowadzenia z Urainy.

Część Polaków miała dość sprzedajnych polityków i dała się kupić za 500 +, a reszta nabrała się na 100 tysięcy uchodźców, co było wierutnym kłamstwem rozpowszechnianym na masową skalę przez płatnych trolli — rozpowszechnianym wszędzie — jak Polska długa i szeroka, nawet przez Radio Maryja i Ojca Rydzyka.

Jedno kłamstwo już ujrzało światło dzienne, gdy okazało się, że Polska nigdy nie miała przyjąć 100 tysięcy uchodźców. Pozostaje teraz czekać jaki wpływ na stabilność finansową Polski będzie miało rozdawnictwo 500 +. Nie ma się czym martwić, jak dziura budżetowa powiększy się do rozmiarów Wielkiego Kanionu, to podwyższymy ZUS i inne podatki. Najwyżej przedsiębiorcy wyjadą z kraju, będą zakładać firmy tam, gdzie ZUS jest niski, to żadna strata, nam nowe miejsca pracy są niepotrzebne, mamy 500 +.

Ostatnio słuchałem audycji w radio. Podobno sadownicy nie mają rąk do pracy. Gdy kiedyś dawali ogłoszenie, że potrzebują ludzi do zbioru jabłek, to dziennie pojawiało się kilkadziesiąt telefonów. Po wprowadzeniu 500 + pojawiają się dwa, trzy telefony dzienne. Ludziom na wsi już nie opłaca się dorabiać — mają teraz więcej czasu na stanie pod sklepem (może to i lepiej).

Kawusia napisał/a

Nie mówiąc już o Polakach którzy musieli emigrować za chlebem.

Cześć Polaków z chęcią wyjechała na zachód — bo mają tam o wiele większe perspektywy. To chyba dobrze, że mamy taką możliwość? Przecież przez cały PRL o tym marzyliśmy. Zarobki w Polsce jeszcze długo nie dogonią tych zachodnich. Dlaczego? Dlatego, że przedsiębiorcy w Polsce traktowani są przez państwo jak dojna krowa i coraz mocniej państwo dokręca im śruby (PO nie było pod tym względem lepsze). Przedsiębiorcy nie mają szans się rozwijać i gonić firm zachodnich. No ale państwo w Polsce musi, komuś dokręć śrubę, żeby dać komuś innemu. Dlaczego Lewandowski gra w piłkę na zachodzie? Bo tam zarobi więcej. Dlatego ludzie chcą pracować na zachodzie ? Bo tam zarobią więcej. I jeszcze dłuugo tak właśnie będzie.

Kawusia napisał/a

To Twoim zdaniem mamy wynosić się z naszego Kraju i wpuścić emigrantów?

Lol, żeby wpuścić do Polski 7 tysięcy imigrantów, Polacy musieliby wyjechać z kraju? Poza tym, po co mają się wynosić, skoro żaden uchodźca nie chce tutaj przejechać? I słusznie, bo to nie do końca bezpieczne. Najwyższy czas skończyć już nadmuchiwać ten sztuczny balon z uchodźcami. Nie ma i nie będzie w Polsce żadnych uchodźców "ciapatych". Uchodźcy to taka "baby-jaga", którą straszy się niegrzeczne i jeszcze mało rozgarnięte dzieci.

Kawusia napisał/a

Mało rozbitych rodzin w POlsce przez emigrację.Najpierw pomóżmy sobie ,bo my nie jesteśmy Niemcy ani Anglia,czy nawet Włochy.Nie widzisz tego że nas po prostu nie stać ,na takie charyzmatyczne czyny.Jak wyjdziemy na prostą to czemu nie,wtedy pomożemy.

Ksenofobią, skrajnym nacjonalizmemem, rozpowszechnianiem kłamstw sobie nie pomożemy. Przełamanie własnych lęków, w tym ksenofobii to bardzo dobra droga do rozwoju. Historia pokazuje, że wszelkie skrajnie nacjonalistyczne zapędy narodów do niczego dobrego nie prowadziły. Faktycznie przyjęcie 7 tysięcy ludzi dla prawie 40-milionowego narodu to czyn heroiczny? Na czym ten heroizm miałby polgać? Na przełamaniu leków,  ksenofobii? ;)

Zresztą tutaj nie chodzi o uchodźców. Tak naprawdę problemem jest właśnie ksenofobia. Jeszcze kilka lat temu, gdy nie istniał problem uchodźców, to Polacy "wyklęci" jeździli po Żydach i Cyganach. Teraz mogą oni trochę odpocząć, bo my Polacy mamy nowego kozła ofiarnego — uchodźcę. Przecież jesteśmy niedowartościowanym narodem — musimy zawsze mieć pod ręką kogoś, od kogo możemy poczuć się lepsi.

PS. Czy naprawdę sprawia Wam przyjemność pisanie ciągle o tym samym? Przecież wszystkie te tematy przerabialiśmy na starym forum. Wracanie ciągle do tego samego to masochizm.

[szuw]

Wenus napisał/a

Wiesz co, Panie Szu, pewnie nie uwierzysz ale nie należę do żadnej organizacji ani nikt mi nie płaci za pisanie na forum (żadnym), ja zwyczajnie boję się tych ludzi... A czy to normalne, że we własnym domu człowiek boi się gości? Przemyśl to.

No właśnie o tym mówię, to nienormalne. Ten strach to ksenofobia, na dodatek podsycana przez politycznych szarlatanów, dla osiągania własnych celów.

"Ksenofobia — strach, czyli strach przed obcymi) - niechęć, wrogość, lęk wobec obcych, przesadne wyrażanie niechęci wobec cudzoziemców. Ksenofobia może dotyczyć wszystkiego, co wiąże się z obcokrajowcami, osobami nieznanymi, innymi pod pewnymi względami. Ksenofobia może stać się immanentną wartością powszechnie akceptowaną w społeczeństwie lub w pewnych grupach społecznych."

[Kawusia]

szuw napisał/a

Kawusia napisał/a

Witaj Szuw co ty za demagogie prawisz Pis doszedł do władzy bo Polacy mieli dość sprzedajnych polityków .Duda tylko powiedział ze my mamy swoich do sprowadzenia z Urainy.

Część Polaków miała dość sprzedajnych polityków i dała się kupić za 500 +, a reszta nabrała się na 100 tysięcy uchodźców, co było wierutnym kłamstwem rozpowszechnianym na masową skalę przez płatnych trolli — rozpowszechnianym wszędzie — jak Polska długa i szeroka, nawet przez Radio Maryja i Ojca Rydzyka.

Jedno kłamstwo już ujrzało światło dzienne, gdy okazało się, że Polska nigdy nie miała przyjąć 100 tysięcy uchodźców. Pozostaje teraz czekać jaki wpływ na stabilność finansową Polski będzie miało rozdawnictwo 500 +. Nie ma się czym martwić, jak dziura budżetowa powiększy się do rozmiarów Wielkiego Kanionu, to podwyższymy ZUS i inne podatki. Najwyżej przedsiębiorcy wyjadą z kraju, będą zakładać firmy tam, gdzie ZUS jest niski, to żadna strata, nam nowe miejsca pracy są niepotrzebne, mamy 500 +.

Ostatnio słuchałem audycji w radio. Podobno sadownicy nie mają rąk do pracy. Gdy kiedyś dawali ogłoszenie, że potrzebują ludzi do zbioru jabłek, to dziennie pojawiało się kilkadziesiąt telefonów. Po wprowadzeniu 500 + pojawiają się dwa, trzy telefony dzienne. Ludziom na wsi już nie opłaca się dorabiać — mają teraz więcej czasu na stanie pod sklepem (może to i lepiej).

Kawusia napisał/a

Nie mówiąc już o Polakach którzy musieli emigrować za chlebem.

Cześć Polaków z chęcią wyjechała na zachód — bo mają tam o wiele większe perspektywy. To chyba dobrze, że mamy taką możliwość? Przecież przez cały PRL o tym marzyliśmy. Zarobki w Polsce jeszcze długo nie dogonią tych zachodnich. Dlaczego? Dlatego, że przedsiębiorcy w Polsce traktowani są przez państwo jak dojna krowa i coraz mocniej państwo dokręca im śruby (PO nie było pod tym względem lepsze). Przedsiębiorcy nie mają szans się rozwijać i gonić firm zachodnich. No ale państwo w Polsce musi, komuś dokręć śrubę, żeby dać komuś innemu. Dlaczego Lewandowski gra w piłkę na zachodzie? Bo tam zarobi więcej. Dlatego ludzie chcą pracować na zachodzie ? Bo tam zarobią więcej. I jeszcze dłuugo tak właśnie będzie.

Kawusia napisał/a

To Twoim zdaniem mamy wynosić się z naszego Kraju i wpuścić emigrantów?

Lol, żeby wpuścić do Polski 7 tysięcy imigrantów, Polacy musieliby wyjechać z kraju? Poza tym, po co mają się wynosić, skoro żaden uchodźca nie chce tutaj przejechać? I słusznie, bo to nie do końca bezpieczne. Najwyższy czas skończyć już nadmuchiwać ten sztuczny balon z uchodźcami. Nie ma i nie będzie w Polsce żadnych uchodźców "ciapatych". Uchodźcy to taka "baby-jaga", którą straszy się niegrzeczne i jeszcze mało rozgarnięte dzieci.

Kawusia napisał/a

Mało rozbitych rodzin w POlsce przez emigrację.Najpierw pomóżmy sobie ,bo my nie jesteśmy Niemcy ani Anglia,czy nawet Włochy.Nie widzisz tego że nas po prostu nie stać ,na takie charyzmatyczne czyny.Jak wyjdziemy na prostą to czemu nie,wtedy pomożemy.

Ksenofobią, skrajnym nacjonalizmemem, rozpowszechnianiem kłamstw sobie nie pożmiemy. Przełamanie własnych lęków, w tym ksenofobii to bardzo dobra droga do rozwoju. Historia pokazuje, że wszelkie skrajnie nacjonalistyczne zapędy narodów do niczego dobrego nie prowadziły. Faktycznie przyjęcie 7 tysięcy ludzi dla prawie 40-milionowego narodu to czyn heroiczny? Na czym ten heroizm miałby polgać? Na przełamaniu leków,  ksenofobii? ;)

Zresztą tutaj nie chodzi o uchodźców. Tak naprawdę problemem jest właśnie ksenofobia. Jeszcze kilka lat temu, gdy nie istniał problem uchodźców, to Polacy "wyklęci" jeździli po Żydach i Cyganach. Teraz mogą oni trochę odpocząć, bo my Polacy mamy nowego kozła ofiarnego — uchodźcę. Przecież jesteśmy niedowartościowanym narodem — musimy zawsze mieć pod ręką kogoś, od kogo możemy poczuć się lepsi.

PS. Czy naprawdę sprawia Wam przyjemność pisanie ciągle o tym samym? Przecież wszystkie te tematy przerabialiśmy na starym forum. Wracanie ciągle do tego samego to masochizm.

Założeniem 500+ było wspomóc Polską rodzinę,oraz zachęcić młodych ludzi do założenia rodziny.przypominam Po rządziło dwie kadencje Pis rządzi dopiero rok.Może rozliczyć poprzedni rząd,a nie jechać na ten który zaczyna kadencję?Było by to logiczne i uczciwe jak myślisz?W moim sadzie spadły czereśnie ,bo nawet za darmo znajomi nie mieli czasu przyjechać i obrać na swoje potrzeby.Jestem ze wsi i nie mam czasu czasami żeby zakupy zrobić ,a co dopiero stać pod sklepem.Ale moi koledzy po pracy idą na piwo nawet w te mrozy,a jak ciepło to stają na polu.Nie wiem czy da się ich zakwalifikować do tych "którzy stoją pod sklepem"Ale zgodzę się ze mogli by iść obierać jabłka czy coś,a nie żłopać to piwsko.Co do polaków którzy wyjechali na zachód jak ty to piszesz żeby sobie dorobić.Błąd żeby nie dorobić tylko żeby przeżyć ,a to znaczna różnica.I umówmy się Szuw nazywajmy sprawy po imieniu bo form a przekazu ma ogromne znaczenie.