mariolla napisał/a
hejj Jolu, fajne fotki wstawilaś;))
A co sądzisz o Guzmanie i tej mojej fascynacji jego osobą?
Skoro to aż fascynacja, to nie wiem co myśleć! :)
Ale pamiętam swoje pierwsze platoniczne zauroczenie, to był Tristan :)))
Czytając książkę wyobraźnią wykreowałam cud młodzieńca o niewymownie ujmującej osobowości.
Czar prysł po obejrzeniu filmu, nie zapomnę rozczarowania.
Także jedynym, na którym się nie "zawiodłam" jest ...Janek Gajos ;))😀
Jako Janka Kosa, to go za bardzo nie pamiętam, ale przeglądając teraz zdjęcia muszę stwierdzić, że z upływem czasu mu do twarzy! :))), tak jak miał to coś nie tylko w oku,:)) i teraz ma.
ps.
Chciałabym obejrzeć "Kler", jako biskup zapewne równie haryzmatyczny :)), dobry aktor i człowiek.