Wenus napisał/a
Jolu, to nie mogło być na forum Any bo ja tam nie wchodziłam ani razu - a myślałam, że tylko ja mam kłopoty z pamięcią
A "incydenty" są najklawsze, bo jest co wspominać :) A najfajniejsze z "incydentów" to są wywrotki - oczywiście jak nie moje
Na Multi raczej o tym nie wspominałam, ale nie będę się upierać, nieważne w sumie, "incydenty" są bardziej frapujące! :D
Np. te wywrotki, kiedy czasami świeciły białe pośladki! ;P
Przez to sama się nie podtopiłam, gdy zorientowałam jaki żartowniś z Czech płynął przed nami.
Oni taki mają "uniform" do kajaka, tylko T-shert! :)))