hiena napisał/a
A idź ledwo wycisnęli...i te swirowania na boisku:(... dopiero pod koniec im się „udało”...
Pamiętam jak na poprzednim Mundialu kibicowałem każdemu przeciwnikowi Brazylijczyków bo nie szło juz na nich patrzeć aż w koncu przyszli Niemcy i pozamiatali. Brazylia u siebie wtopiła 1:7 :D