Poczytajcie sobie jacy jestescie

[Agnieszka]

Dobrze.  Ale jeszcze jedno.  Ładnie piszesz na różne tematy, bywasz zabawny i potrafisz wzbudzić sympatię. Pomyślałam, że szkoda marnować taki potencjał, który ginie w utarczkach.
Więcej już nie będę kontynuować tego tematu.

[hiena]

Nie wymigalam sie...bylam zajeta...a ty sie przyznalas?...jak zakladam watki to nie Ma przymusu...jak ktos chce moze sie pochwalic...a tak dalam to do poczytania... co do roznic wieku...babka I facet...czym wyzsza roznica tym wieksze ryzyko rozpadu...

[Agnieszka]

Temat jest fajny. Zgadzam się, że nie ma przymusu.

[hiena]

Ach to ty jestes!...czemu Jako agnieszka?...jestem weekendowa:))...czyli piatkowa...

[Inna mama]

;-) nie poznałaś Dziewczyny? Jak na początku  miałam to samo, póki Darek nie zwrócił się do Niej- Perełko ;-). Myślałam, że tylko ja jestem mało uważna ;-), czasem przydałyby się identyfikatory ;-).

[hiena]

Wiesz nie czytalam wszystko I moze dlatego?:)...ale po co ta przebieranka?...chyba ze sie nudzi i zmienia...taka odmiana?...

[Inna mama]

Może to należy traktować jak strój, czyli stosownie do nastroju...

[hiena]

No to tez moze raz sie “przebiore”...I zobaczymy czy ktos sie kapnie z was ze to ja!;)...