Inna mama napisał/a
To wszystko przez te zTwoje zagadki ;-), człowiek szuka w czarnych dziurach, a rozwiązania pod latarnią ;-))).
Nie spodziewałam się tak usunąć o tej porze ;-).
Latarnie...taak , już wyobrażam sobie potencjalny komentarz Hienki :D
Mhmm mam pewne podejrzenia ale póki co rozwiązanie okrywają mroki czarnej dziury (lub też trzeba włączyć latarnię) ;)