Lwiczka9 napisał/a
Plany nie wypaliły...czasem tak bywa...a jechac samej w swieto siebie to..?? :))) 26 maja...rozumiesz...:) Na razie mam dosc podrozy,ale szkoda mi koncertu...Szczesciem jest YT.. Ma byc 15 000 ludzi...Jolu,zmykam...znow zarywam nocki,a tego nie chce/// Pozdrawiam cieplo i do zobaczenia tutaj:)) A co moich podrozniczych pasji to teraz siedze nad lektura ksiązki o Adriatyku,jego historii,i ..wspominam mile chwile nad nim ...Spij smacznie!
A faktycznie, 26 maj :))), ale masz tyle możliwości, że jak jakaś ulegnie zmianie to i może tak powinno być. Ty Lwiczko w ciągłym "ruchu", a czasem trzeba się zatrzymać choć na chwilkę :)
Dobrej nocki Lwiczko i do zobaczenia tutaj :)