A bo Jolus tu sa prawdziwe babki,a nie tam jakieś mimozy:)))) Mi tam co prawda zarząd nie imponuje,ale jak chce sie przytulic,to...czemu nie:)))) Taki joke. zarty sie mnie trzymaja na noc:))) a mialam jechac w sobote na Addre Rieu do Argo no ale..////
Hmmm...warto zweryfikowacswoje poglady na moj temat :) A Ty to kto Romuś?:)))) Masz tam Tytusa i Atomka,bo kumpelki nadciagneły i moze bibke zrobimy?:))) Tylko mi Any nie sprowadzaj:))))
Biedny Ryjek. Wyżal się nam, co to za kropla, co się przelała? Jak oni ci dokuczyli? Jesteś wśród przyjaciół i my cię zrozumiemy. Pozbądź się tych toksycznych myśli, które cię dręczą.
Troszke Krzysiu sie powyglupiałam tu dziś,czasem człowieik musi,bo...sie udusi:)))A tak na serio,to...wiem ile kosztuje rozstanie.../// Nie jest to łatwe,ale mysle,ze dzisiejsze zmiany tam =ułatwily Ci decyzje..Wole tam nie zagladac nawet ...ze o pisaniu nie wspomne...lotek nareszcie ma swój spowiednik,chcial tego od zawsze. Niespelniony ksiądz musi prowadzic katecheze zbłakanych duszuczek i przyjmowac spowiedz,rozgrzeszac i dawac pokute. Nie chce tego ogladac co robi z ludzmi. I tych ludzi,co nie wiedza co czynia i w czyich lapach sa..Brrrrrr....
Dziekuje Krzys...mam nadzieje pieknie snic i Tobie kolorowych,cudownych snow!
Biedny Ryjek. Wyżal się nam, co to za kropla, co się przelała? Jak oni ci dokuczyli? Jesteś wśród przyjaciół i my cię zrozumiemy. Pozbądź się tych toksycznych myśli, które cię dręczą.
Która z twych mnogich jaźni jest aż tak przyjacielska? :)