Krzysiu,chyba sie nie doczekamy odpowiedzi. Cos musialo nacjonaliste wzburzyc...taki wrazliwiec,pomyslalby kto:))))Dobrej nocki tobie zycze! Nooo...Backenbauer i jego twarz bez miny,wow..nie do zapomnienia...masz racje:) Bey!
Nie boj sie...nie wypral mi mozgu...to sa moje spostrzezenia z drugiej strong medalu bo nie idzie tylko patrzec sie na jedna...i twierdzic ze tak jest najlepiej gdy przyjmie sie “caly swiat”...Unia jest po to zeby w sumie europejczycy sie przemieszczali za praca i nauka...Mamy podobne wartosci i kulture...tamci Ludzie maja inne wartosci i kulture...
Wszystkie sprawy, widzisz Lwiczko w jakimś koślawym zwierciadle. Ja zajrzałem tu, żeby wymienić kilka zdań z Anną i nikim więcej. To wy mnie obsiedliście całą gromadą i domagacie się ode mnie interakcji, chociaż wcale nie jestem dla was miły. Z tego wniosek, że to wy nie możecie beze mnie żyć.:-)
Hienko,to co piszesz nie ulega dyskusji. Tylko,ze mi to szkoda czasu na przekonywanie nieprzekonanych z samego nicku NACJONALISTA. Zatem= ja narod. a inni be. Ja dla takich nie mam pobłazania:))) lece lulu..paaaaaa
Słowa, które ubiera później w zdania, nie mają żadnych desygnatów. To się nazywa pustosłowie. Nic, co mówi, nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości, to tylko zabobonne wymysły i myślenie życzeniowe. Nic nie opiera się na nauce ani faktach. Czyli standardowe bla, bla, bla dla naiwniaków zagubionych we współczesnym świecie.:D